Zginęło dziecko
10 września na trasie Racibórz – Pietrowice Wielkie doszło do wypadku samochodowego. Kierowca land rovera wyprzedzał na skrzyżowaniu. Jedna osoba – dziecko, nie żyje.
Jak ustalili policjanci, land roverem w kierunku Pietrowic jechały trzy osoby – 10-letnia dziewczynka wraz z rodzicami. W tym samym czasie kierujący fiatem seicento, mieszkaniec powiatu raciborskiego, chciał skręcić w lewo, w ulicę Ocicką. Kierujący land roverem na jastrzębskich numerach rejestracyjnych chciał na skrzyżowaniu wyprzedzić fiata. Podczas manewru, kierowca terenówki stracił panowanie nad pojazdem. Samochód wpadł do rowu a następnie uderzył w mostek usypany z gruzu i cegieł, prowadzący na pola. Samochód przekoziołkował lądując na boku. Dziesięcioletnia dziewczynka poniosła śmierć na miejscu. Rodzice zostali przewiezieni do raciborskiego szpitala. Przez kilka godzin na miejscu policjanci zabezpieczali ślady tragicznego wypadku. Wezwany został również weterynarz, który zajął się psem, również jadącym w terenówce. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, cała trójka chciała wypróbować nowy samochód.
(now),(woj.)