Stroje szyły jeszcze nasze matki
KGW Łańce liczy w tej chwili 19 kobiet. Powstało 40 lat temu. Gospodynie mają piękne śląskie stroje, które szyły i haftowały jeszcze ich matki.
Są tu m.in. granatowe plisowane spódnice, żółte chusty w kwiaty, czerwone korale, białe bluzki, wianki i niebieskie fartuchy. Gospodynie mają też stroje krakowskie dla dzieci. Panie działają nieformalnie. – Kultywujemy dzieło naszych mam i staramy się o rejestrację naszego koła, bo po rozwiązaniu kółka rolniczego oficjalnie nie istniejemy – tłumaczą. Walne zebranie odbyło się w lipcu tego roku, uchwalony został też statut organizacji i po uzyskaniu wpisu do KRS-u będzie ona nosić nazwę Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich w Łańcach. Szefową grupy jest Janina Hałas. Celem działalności jest poprawa życia na wsi, integracja środowiska, kultywowanie tradycji. Temu ma służyć m.in. przygotowywanie korony żniwnej, w którym uczestniczą wszystkie panie pod przewodnictwem Ireny Wojak, uczestnictwo w konkursach i prezentacjach potraw. Organizują spotkania opłatkowe, Dzień Kobiet, Dzień Matki, zabawy karnawałowe, ale też spotkania bez okazji. W planach gospodynie mają zwiększenie liczebności koła. – Warto do nas dołączyć. Jest okazja do wymiany poglądów, wiedzy. Dzielimy sie troskami o dom, dzieci, ogródki. To taka odskocznia od naszych chłopów, od codzienności – mówią panie. Chciałyby zorganizować kursy układania bukietów oraz nauczyć się wykonywać ozdoby i stroiki świąteczne. Tu liczą na swoją koleżankę Danielę Widotę. Bo, jak zapewniają, każda z pań ma jakiś talent, który chcą wykorzystać.
Przepis Janiny Hałas na roladki z szynki w galarecie
Składniki: 10 plasterków szynki, mały słoik majonezu, 3-4 ząbki czosnku, 12 łyżeczek żelatyny, wywar z kurczaka (1 litr)
Sposób przygotowania: Przygotować szynkę pokrojoną w plastry. Majonez wymieszać z czosnkiem i 4 łyżeczkami rozpuszczonej żelatyny. Zostawić do stężenia. Następnie stężone nadzienie pokroić w paseczki, zawinąć do szynki. Układać do formy keksowej w formie stożka. Zalewać wystudzonym rosołem z rozpuszczoną żelatyną. Udekorować według uznania.
(e.Ż)