Dziewczyny wraz z chłopcami
Jesienne rozgrywki trampkarzy młodszych dobiegły końca. Lider z Gamowa udał się do Kuźni Raciborskiej po kolejne trzy punkty, ostatecznie wywożąc tylko jeden.
Zdziwieni byli młodzi zawodnicy Stali Kuźnia Raciborska, bo naprzeciwko nich obok dziewięciu chłopców wybiegły dwie dziewczyny. – W kadrze Gamowa znajdują się trzy dziewczyny, ze względu na brak chłopców – mówi opiekun drużyny Henryk Kachel. – Dziewczyny wcale nie są gorsze od chłopaków – dodał. W zespole występują Ewa Pendziałek – córka gracza seniorskiej ekipy LKS Gamów – Martina Pendziałka, a także Marianna Wilczek oraz Sandra Czekała. Ta ostatnia strzeliła bramkę przeciw piłkarzom Kuźni, co wyraźnie zaskoczyło gospodarzy.
Mecz bardzo dobrze rozpoczęli przyjezdni, którzy wykorzystali rzut karny. Strzelcem bramki z jedenastego metra był Dawid Fojcik. W rewanżu na te trafienie dwa gole dla Stali zdobył Damian Słupina i to gracze Kuźni prowadzili do przerwy. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy wyrównującą bramkę zdobyła wcześniej wspomniana Sandra Czekała. Mimo kilku okazji gospodarzy to Gamów wyszedł na prowadzenie 3:2. Na minutę przed końcem spotkania zawodnikom z Kuźni Raciborskiej udało się wyrównać, a z rzutu karnego celnie uderzył Michał Grzesik. Przed rundą wiosenną piłkarze LKS Gamów pozostają liderem z trzema punktami przewagi na Pietrowicami Wielkimi.
(kozz)