Coraz większe klasy i niższe wyniki

Dyrektorzy gminnych placówek oświatowych byli gośćmi ostatniej sesji rady gminy. Ich sprawozdania nie zadowoliły przewodniczącego rady – Pawła Dudy. Zaniepokoiły go zwłąszcza wyniki egzaminów. – Gimnazjum jest bardzo nisko. Nie znam średnich krajowych, ale wydaje mi się, że jest źle. W pozostałych szkołach, tam gdzie jest mniej nauczycieli, wyniki są dużo wyższe – zauważył ze zdziwieniem. Szkół „bronił” Michał Krasek inspektor ds. oświaty. – Te wyniki nie do końca dają pełny obraz sytuacji. Ma na to wpływ wiele czynników. Nie wszystkie roczniki są jednakowe, raz jest lepszy, a raz gorszy. Liczba nauczycieli nie wynika z naszego widzimisię, ale z siatki godzin, a ta z programów nauczania. Nikt godzin nie dodaje ani nie ujmuje. Nie mamy takiego prawa – przekonywał Krasek.

 

Jan Bugdol, dyrektor gimnazjum w Kornowacu, poskarżył się na wzrastającą liczebność klas. – Borykamy się z problemem podziału klas na grupy. Co roku odchodzi nam ta część uczniów, która przydałaby się do podziału i mamy klasy 30-osobowe zamiast 20-osobowych – tłumaczył dyrektor. – Odchodzą nam dobrzy uczniowie do szkół raciborskich. Pracujemy ze wszystkimi uczniami, ale nasza średnia idzie w dół. Nasi uczniowie raczej nie mają problemu w szkołach średnich. Zeszłoroczny egzamin był bardzo trudny, wszystkie szkoły „poszły w dół” – dodał Bugdol. Zwrócił też uwagę na problem z dojazdami sporej części uczniów, którzy z tego powodu nie mogą uczestniczyć w zajęciach dodatkowych.

 

Na coraz liczebniejsze klasy zwróciła też uwagę Joanna Krasek dyrektorka ZSP w Pogrzebieniu, która dodała, że przydałyby się dodatkowe godziny pedagoga szkolnego. Dyrektorka pochwaliła się również nową salą do języków obcych i zaprosiła na obchody 50-lecia szkoły, które odbędą się 28 maja.

 

Wanda Knura dyrektorka ZSP w Rzuchowie narzekała z kolei na bardzo niebezpieczny wjazd do szkoły. Przyznała, że w Rzuchowie również jest za mało godzin pedagoga szkolnego. – Nigdy nie narzekaliśmy na wyniki, ale idzie mi rocznik, który obawiam się, że może wypaść poniżej średniej. To jest niezależne od nauczycieli. Mamy coraz więcej dzieci z różnymi deficytami, opiniami z poradni i 5 godzin pedagoga to naprawdę za mało – przekonywała Wanda Knura.

 

ZSP Kobyla – 103 dzieci
ZSP Rzuchów – 70 dzieci
ZSP Pogrzebień – 126
Gimnazjum w Kornowacu – 158 uczniów

 

(e.Ż)