Jakiś czas temu mijałem Wojnara... w jego oczach wyczułem strach.
10 listopada, w auli PWSZ odbyła się konwencja wyborcza RSS Nasze Miasto. Stowarzyszenie zaprezentowało swoich kandydatów startujących w wyborach samorządowych. Robert Myśliwy, pomimo choroby, wziął udział w całej konwencji i przedstawił swój pomysł na prezydenturę.
Konwencję prowadził Zbigniew Wieczorek (doktor filozofii, wykładowca w PWSZ w Raciborzu, od trzech tygodni członek RSS Nasze Miasto). – Spotkaliśmy się dziś żeby poczuć swoją siłę i żeby poczuć się fajnie – rozpoczął. – Jakiś czas temu mijałem Wojnara... w jego oczach wyczułem strach – kontynuował Zbigniew Wieczorek, wywołując tymi słowami uśmiech na twarzach zebranych.
Przed mównicę wyszedł kandydat na prezydenta miasta Racibórz – Robert Myśliwy. Poprosił do siebie, jak określił, trzech dżentelmenów, z którymi zakładał stowarzyszenie. Na scenę weszli Piotr Dominiak ( 26-letni socjolog i animator kultury), Dawid Wacławczyk (30-letni przedsiębiorca i działacz kulturalny) oraz Michał Fita (32-letni dyrektor MOKSiR w Kuźni Raciborskiej). Przez godzinę przedstawiali oni pozostałych kandydatów RSS NaM do rady miasta. Następnie wyświetlono filmy wyborcze a wybrani kandydaci poruszyli najistotniejsze punkty programu stowarzyszenia.
Mówili m.in. o drodze Racibórz – Pszczyna, usprawnieniu procedur związanych z pozyskiwaniem funduszy europejskich, o kanale Odra – Łaba – Dunaj, roli kobiet w polityce, pomyśle na kulturę w mieście, jak zatrzymać młode osoby w Raciborzu oraz jak wykorzystać odnawialne źródła energii.
Dawid Wacławczyk, kandydat na radnego, mówił o koordynacji działań instytucji związanych z kulturą. Podał przykład gdy gmina i powiat dublują się i wydają w tym samym czasie przewodnik po Raciborszczyźnie. – Kultura powinna promować Racibórz w Polsce. Igrzyska z Dodą za 100 tys. zł to przejedzone pieniądze. Odpowiednio wykorzystana kultura może przynosić miastu zyski – wyjaśniał Wacławczyk.
– W Raciborzu można wylecieć z pracy tylko dlatego, że jest się z innej opcji politycznej. Nie ma przetargów ani konkursów na ważne stanowiska. Z dnia na dzień można ze straży miejskiej trafić do MZB – mówił Marek Rapnicki, kandydat na radnego z listy NaM. – Nasze miasto jest w rękach kliki i skarlało – dodał. Konwencję zakończył Robert Myśliwy podsumowaniem działalności swojego stowarzyszenia. – Mamy siebie, zapał i determinację. Do pracy, rodacy – wołał.
(woj)