Miasto zyska na zapaśnikach ze świata
MKZ Unia gościła w Raciborzu przedstawiciela najwyższych władz FILA, światowego związku tej dyscypliny. Bułgar Tzeno Tznenov przyjechał sprawdzić, czy miasto nadaje się na gospodarza Mistrzostw Świata Weteranów.
Prosto z pyrzowickiego lotniska prezydent Komitetu Europejskiego FILA Tzeno Tzenov przyjechał na spotkanie w magistracie, gdzie podjął go Mirosław Lenk z zastępcami. – Damy radę – usłyszał od nich zapewnienie co do sprawnej organizacji czempionatu byłych mistrzów maty. Gość stwierdził, że jest szczęśliwy, że turniej odbędzie się właśnie tutaj.
Mistrzostwa weteranów z reguły są imprezą rezerwowaną dla dużych miast. Tzenov uważa jednak, że mniejsze ośrodki, jak np. Racibórz są lepszym gospodarzem. – Macie bazę sportową i hotelową blisko siebie, w formie kompaktowej. To atut – podkreślał.
Tzeno Tzenov roztoczył przed władzami Raciborza wizję znakomitego widowiska sportowego jakie zawita w 2011 roku do miasta. – Przyjadą sami mistrzowie świata i medaliści igrzysk olimpijskich. Prawdziwi fanatycy tej dyscypliny. Będzie można podziwiać zapasy, jakich dziś już nie ma. Oparte na technice, chwytach – wymieniał działacz. Jego zdaniem zyskają miejscowi handlowcy, hotelarze i gastronomia. – Kibice jeżdżą za czempionatem weteranów po całym świecie. Działa nawet specjalny fanklub tej imprezy. Dla przykładu: należy się spodziewać około 60 gości z samego Iranu – zapowiada Bułgar.
Fakt, że podejmowały go władze miasta uznał za „poważne potraktowanie”. Wiedząc, że zbliżają się wybory samorządowe życzył prezydentowi Lenkowi i jego zastępcom spotkania latem 2011 w tym samym gronie.
(ma.w)