BASEN będzie priorytetem nowej kadencji prezydenta
Pierwsze wnioski dotychczasowego i zarazem przyszłego włodarza Raciborza prowadzą do zmian organizacyjnych w urzędowej wierchuszce.
Za efekty minionej kadencji mieszkańcy Raciborza podziękowali głowie miasta dużym poparciem w listopadowych wyborach. Mirosław Lenk wygrał je w pierwszej turze i rozumie, że zyskał mandat zaufania raciborzan, którzy oczekują od niego co najmniej takich efektów jak dotychczas. – Czerpaliśmy w ciągu tych lat ze źródeł unijnych, remontując obiekty miejskie i inwestując w drogi oraz ścieżki rowerowe. Te źródła się kończą – zauważa prezydent Raciborza.
Stąd jego plan podziału zadań w rozpoczynającej się kadencji. Za cel numer jeden Mirosław Lenk stawia przed samorządem budowę krytej pływalni na Ostrogu. Na terenie OSiR ma powstać basen z funkcją spa. – Unikamy nazewnictwa aquapark, bo na obiekt czysto rekreacyjny nie pozyskamy pomocy np. od Ministerstwa Sportu, a na naszym obiekcie będzie można rozgrywać zawody pływackie – podkreśla Mirosław Lenk. Odpowiedzialnym za budowę pływalni uczyni zastępcę Wojciecha Krzyżeka. Po rozliczeniu unijnego projektu gospodarki wodno-ściekowej wiceprezydent będzie mógł się skupić na nowym zadaniu.
Aby zastępcy nie przesłaniały celu głównego „dziury w drodze”, więcej uprawnień w zakresie drogownictwa ma dostać Zbigniew Chmielarz z Wydziału Gospodarki Miejskiej.
Dla siebie Lenk widzi rolę promotora raciborskich terenów inwestycyjnych. – Muszę ściągnąć tu inwestora, który ożywi zarówno rynek inwestycji jak i da nowe miejsca pracy – uważa prezydent. Nie oznacza to jednak, że magistrat nie będzie wspierał firm obecnych już w Raciborzu. Podobnie jak starosta Hajduk, Mirosław Lenk uważa, że „przed pochwaleniem cudzego, należy zadbać o swego”.
(ma.w)