Finansowo będzie lepiej
– Nie przegadajmy naszego spotkania, ale zmierzmy się z problemami – apelował 12 grudnia na VI Forum Osób Niepełnosprawnych jego patron Henryk Siedlaczek. Poseł zapowiedział organizację kolejnego spotkania środowiska, o większej sile oddziaływania.
W obecności posłów, samorządowców i lokalnych mediów odbyło się w sali konferencyjnej hotelu „Ragos” VI Forum Osób Niepełnosprawnych. To spotkanie integrujące środowisko, w tym roku przeprowadzone pod tematem „Niepełnosprawność – marzenia a rzeczywistość”.
Jednym z patronów przedsięwzięcia został raciborski parlamentarzysta Henryk Siedlaczek. – Marzy mi się jako posłowi, podobnie jak osobom związanym z obszarem sprawni/niepełnosprawni spotkanie środowisk na większą skalę. To powinno być konwersatorium, w paru panelach. Zrobilibyśmy je ciepłą, późną wiosną. Poza dyskusją, to spotkanie miałoby zainicjować pewne działania na rzecz niepełnosprawności – złożył deklarację polityk Platformy Obywatelskiej.
Zdaniem Siedlaczka konwencja forum przyjęta przez państwa Wiśniewskich sprawdza się, bo daje sygnał do merytorycznej dyskusji. – Można tu porozmawiać z tymi, którzy prawo tworzą i z tymi, którzy je wykonują – zauważył.
– Abyśmy jednak nie przegadali tego czasu spędzonego wspólnie, trzeba podjąć próbę zmierzenia się z problemami. Zrobi to chłopak spod Raciborza. Wywodzący się z Kornowaca poseł Marek Plura „siedzi w tej problematyce na co dzień” – obiecał jego kolega z sejmu.
Żyje się łatwiej
Katarzyna Wiśniewska stwierdziła na wstępie, że często zdarza się, że rozumienie tych samych rzeczy przez osoby niepełnosprawne oraz te stanowiące prawo nie jest takie samo. – Traktowanie najsłabszych to miara właściwego funkcjonowania państwa – podkreśliła. Zaprezentowano materiał radiowy przygotowany przez organizatorów i emitowany w audycji Vanessy przed 4 laty. Pełno było utyskiwań osób starszych, chorych i niepełnosprawnych na codzienność w Raciborzu. – Wiele problemów stało się nieaktualnych. Niepełnosprawnym żyje się tu obecnie lepiej. Chcielibyśmy kolejnych zmian jak najszybciej – powiedziała Wiśniewska.
Henryka Satała, matka osoby niepełnosprawnej, mówiła na forum o problemach dzieci i dorosłych niepełnosprawnych umysłowo w stopniu znaczym. – Tu nie pomogą leki czy sprzęt, potrzeba opieki i rehabilitacji. Znaczne obciążenie dotyczy tych, którzy podejmują się tych zadań. Z chorymi nie ma kontaktu. Nie powiedzą, że je boli. Trzeba je karmić, ubierać. Są zdani na czyjąś łaskę – mówiła. Narzekała na PFRON. – Wydają druki i je odbierają. Podobnie jak PCPR–y. Na zachodzie instytucja przychodzi do domu osoby niepełnosprawnej. U nas to nie do pomyślenia – stwierdziła. Satała zapowiedziała dalszy lobbing w sprawie utworzenia gabinetu stomatologicznego dla niepełnosprawnych, dodała, że chodzi o jego lokalizację w szpitalu na Gamowskiej.
Wieści od posła
Niepełnosprawny parlamentarzysta Marek Plura zapowiedział, że kolejny rok będzie lepszy finansowo jeżeli chodzi o pomoc dla tego środowiska. – Będzie za co zmieniać sferę wsparcia osób niepełnosprawnych. Wpierw musimy jednak ustalić jak to zrobić – stwierdził. Przywiózł z Wiejskiej także wieści o pracach nad przepisami o dyskryminacji niepełnosprawnych. – Żyjemy ciągle w kraju, gdzie bilet na pociąg nie oznacza, że każdy może dostać się do tego pociągu. Podobnie jest ze sklepami, kinami czy instytucjami – zauważył.
Organizatorzy wręczyli „Laury życzliwości”– za nieustającą życzliwość i pomoc osobom niepełnosprawnym. Całość została przemigana w języku migowym przez Irenę Białuską.
(ma.w)
---
W programie znalazły się prelekcje m.in.:
posła na Sejm RP Marka Plury – przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu ds. Osób Niepełnosprawnych
Tomasza Jakubca – przewodniczącego Śląskiej Rady Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych
Henryki Satała – Stowarzyszenie na Rzecz Integracji „Podaj Rękę” (matka chłopca chorego na autyzm)
Grzegorza Żymły – przewodniczącego Wojewódzkiej Społecznej Rady ds. Osób Niepełnosprawnych przy Marszałku Województwa Śląskiego.