Cukiernia na … sukces
Do niespodzianki doszło w spotkaniu Cukierni Gianni ze Skazanymi na sukces. Ci drudzy uznawani za jednego z faworytów rozgrywek przegrali z Cukiernią 1:8, która dotychczas rozegrała jedno spotkanie przegrywając z Metal-Technikiem. Pewne zwycięstwo odniosła ekipa Ofistar-Rozruch pokonując Xpres.pl 8:5. Początek spotkania nie był obiecujący. Szybko stracone dwie bramki przez Ofistar nadały temu spotkaniu smaczku i dodatkowych emocji. Zespół w większości złożony z piłkarzy Unii Racibórz nadrobił straty jeszcze w pierwszej połowie, a przy gwizdku na przerwę wynik brzmiał 5:4 dla Ofistaru. Dużą rolę odegrał Jarosław Rachwalski, który zdobył gola na 1:2 i na 3:2. Z perspektywy końcowego wyniku ważne bramki strzelił piłkarz Rafako Racibórz – Wojciech Grabiniok zdobywca trzech bramek. Jedno trafienie dla Ofistaru zaliczył również były zawodnik raciborskiej Unii, a obecnie Energetyka ROW Rybnik – Sebastian Kapinos. W trzecim zaległym spotkaniu outsider I ligi Węglowski Team przegrał z Pędzącymi Bykami 4:8.
W drugiej lidze bezkonkurencyjna jest ekipa Gelatopiu BB. Tym razem gorszy od niej okazał się zespół Mieszka, który nie wygrał jeszcze meczu w tej edycji HLPN. Za plecami Gelatopiu czai się Rogol Team, który w świetnym stylu zagrał pierwsze dwadzieścia minut, strzelając Orłom Inż-Góru sześć goli nie tracąc żadnego. W drugiej połowie lepsze były Orły, ale nie zdołały nadrobić strat przegrywając ostatecznie 3:7. Najwyższe jak dotąd zwycięstwo w X wydaniu Halowej Ligi Piłki Nożnej zanotowała Drużyna X, która zmiażdżyła RSS Nasze Miasto 17:4. Bezprecedensową rolę odegrał w tym meczu Mateusz Plecner, który sam zanotował 10 trafień. Zawodnik Unii Racibórz jesienią był wypożyczony do Startu Pietrowice Wielkie. W grupie B szans Salosowi nie dał Galaktikos wygrywając 11:3. Pierwsza połowa należała do Salosu, który prowadził 2:1, decydująca dla losów spotkania była druga część meczu, w której Galaktikos zdobył 10 goli. Wicelider Żorska Team wygrał 4:0 z CXT Odra Racibórz. Pierwsze zwycięstwo odniosły Czarne Borutany, które wygrały z ostatnią w tabeli Rakietą 7:4. Katem Rakiety był zawodnik Naprzodu Borucin – Tomasz Sosna, który pewnie wykorzystał trzy rzuty karne.
(kozz)
---
IV kolejka pierwszej ligi i V kolejka drugiej ligi odbędzie się w najbliższy weekend, a tam dojdzie do ciekawych konfrontacji, w których Skazani na sukces będą chcieli zmazać plamę po porażce z Cukiernią Gianni. Nie będzie to łatwe zadanie, gdyż zmierzyć się będą musieli z liderem Ofistarem-Rozruch. Cukiernia będzie chciała udowodnić, że wysoka wygrana nad Skazanymi to nie przypadek, a ich rywalem będzie wicelider Pędzące Byki. W drugiej lidze najciekawiej zapowiada się spotkanie Galaktikos z Żorską Team. Obie drużyny mają komplet zwycięstw w drugiej grupie, a o tym kto lepiej się zaprezentuje przekonamy się w niedzielę o 21.00. Terminarz najbliższego weekendu znajduje się pod tabelami.