Kino z dowozem

Film podzielono na dwie części. W przerwie można było skosztować moczki czy kutii. – Tak będzie już zawsze, tym będziemy się wyróżniać – uśmiecha się Andrzej Śliwicki. Zapowiada seanse „Greka Zorby” i „Przeminęło z wiatrem”. Bilety będą kosztować 5 zł, a najbliższa projekcja 30 grudnia – „Casablanca”. – Widziałem błysk entuzjazmu w oczach naszych gości, gdy ogłosiłem, że to gramy – cieszy się.

 

Obecny na pierwszym pokazie radny miejski Dawid Wacławczyk chwali organizatorów. – Seniorzy wychowali się na kinie. Nie mieli dvd i komputerów. Tak wspominają czasy młodości. Chciałbym, żeby organizatorzy dogadali się np. z dyrekcją DPS-ów z Ostroga i placu Jagiełły. Pensjonariusze mogliby uczestniczyć w seansach. Ktoś musi ich jednak dowieźć. Może prezydent miasta ufundowałby takie przejazdy seniorom? – zastanawia się rajca RSS Nasze Miasto.

 

(ma.w)