Życzenia stabilności
Chór studentek PWSZ pod kierunkiem Andrzeja Rosoła zaśpiewał na imprezie opłatkowej kolędy w aranżacjach jazzowych.
Degustacja świątecznych potraw miała miejsce na spotkaniu opłatkowym w raciborskiej uczelni. Jej blisko 400 pracowników spędzi święta w spokoju.
– Życzę państwu ciepła i spokoju. Nasza uczelnia rozwija się i jest w dobrej kondycji, zarówno finansowej jak i pod względem poziomu nauczania. Kolejne akredytacje wypadły dobrze. Życzę państwu aby każdy czuł stabilizację na uczelni – powiedział rektor Michał Szepelawy do zebranego w uczelnianej stołówce grona ponad stu pracowników PWSZ. To jego czwarte święta jako piastującego najważniejszą funkcję w raciborskiej szkole wyższej. W 2011 roku odbędą się wybory nowego rektora. Czy Szepelawy wystartuje? – Namawiają mnie, ale jeszcze nie wiem. Święta sprzyjają podejmowaniu takich decyzji – przyznaje.
Od powstania PWSZ w Raciborzu spotkania opłatkowe są tutejszą tradycją. Studenci mają wtedy godziny rektorskie. – Zapraszamy wszystkich do dzielenia się opłatkiem. Z 400 zatrudnionych, połowa to pracownicy dydaktyczni, w tym 83 doktorów. Stawiam na rodzimą kadrę, bo ona zapewnia stabilizację, nie ucieknie tam gdzie dają więcej – twierdzi rektor Szepelawy.
W menu „opłatka” znalazły się potrawy przygotowane przez firmę Bartłomieja Adamskiego, obsługującą stołówkę w PWSZ. Były to m.in. kapusta z grochem, pierogi z grzybami i kapustą, kutia i moczka, sernik, filet z ryby (3 rodzaje), barszcz z uszkami i zupa grzybowa z łazankami. – Co lubię zjeść w święta? Barszcz i rybę, tu zarówno karpia jak i sandacza oraz makowiec. Spędzę ten czas ze znajomymi – oznajmił rektor Michał Szepelawy.
(ma.w)