Naukowcy na granicy

Pierwsza głos zabrała wiceprezydent Raciborza dr Ludmiła Nowacka. – Reprezentowany jest tutaj „świat” pedagogiczny. Z wykorzystaniem położenia przygranicznego pokażemy nasz warsztat pracy na przykładzie przedszkoli, szkół i gimnazjów – zapowiedziała. Obecność naukowców z Uniwersytetu Wrocławskiego określiła jako element promocji naszego miasta.

 

Gospodarz seminarium Adam Szecówka wyjaśnił, że spotkanie w PWSZ jest traktowane w sposób familiarny. – Wielką otwartą konferencję zorganizujemy w przyszłości, gdy dokonamy syntezy, dowiadując się na czym stoimy – powiedział doktor.

 

Pierwsza z referatem wystąpiła dyrektor Euroregionu Silesia Daria Kardaczyńska. – Współpracę szkół traktujemy z dużą uwagą. Wierzymy, że trwałość projektów przełoży się na kontakty w dorosłym życiu – zauważyła. W Euroregionie już myśli się o tym co będzie po roku 2014, bo do tej daty finansowanie euroregionów jest przewidywane w obecnej postaci. – Na pewno będzie państwu trudniej podtrzymać współpracę z czeskimi szkołami bez tej pomocy. Już na poziomie euroregionów myśli się nad nowymi rozwiązaniami – stwierdziła. Po polskiej stronie jest do wykorzystania 3,9 mln euro do 2013 roku. – Jesteśmy po 6 naborach wniosków i podpisaliśmy 143 umowy na projekty, po kilkanaście działań każdy – poinformowała dyrektor.

 

Charakterystyka seminarium pt.: Wymiana doświadczeń i pedagogiczne badania komparystyczne na polsko-czeskim pograniczu. Dokonania i perspektywy Wrocław – Racibórz – Opava.

 

Celem seminarium było przeanalizowanie i zaprezentowanie, w aspekcie komparystycznym, dorobku teorii oraz praktyki pedagogicznej i kulturalno-oświatowej na polsko-czeskim pograniczu. – Nacisk położyliśmy na akcenty wokół porównawczej triady: co jest identyczne? co podobne? a co zupełnie odmienne? – stwierdzili organizatorzy.

 

(ma.w)