Dworzec weźmie się za dworzec?
Czy spółka Dworzec Polski zadba w końcu o to aby pasażerowie podróżowali w lepszych warunkach?
Od trzech miesięcy dworzec kolejowy w Raciborzu ma nowego zarządcę. Rejon Dworców Kolejowych chce się w końcu zabrać za zaniedbany obiekt. Trwają intensywne rozmowy z władzami Raciborza.
Władze PKP S.A. zadecydowały o tym, że dworzec w Raciborzu będzie teraz podlegał Rejonowi Dworców Kolejowych w Katowicach, który z kolei zostanie wkrótce przekształcony w odrębna spółkę. – Przejęliśmy wszystkie dworce przy czynnych szlakach kolejowych – mówi Bogusław Bryła, zarządca z katowickiego RDK. – Obecnie pracujemy nad tym aby poprawić stan przejętych obiektów. Prowadzimy również rozmowy z władzami Raciborza. Ostatnie spotkanie odbyliśmy 14 lutego – dodaje. – Los tego dworca leży nam na sercu, bo to przecież wizytówka naszego miasta, która wita podróżnych. Istnieje prawna możliwość przejmowania dworców za długi, jednak PKP nie ma u nas długów. Interesuje nas ewentualne kupno za rozsądną cenę lub długoletnia dzierżawa z możliwością kupna – mówi Mirosław Lenk prezydent Raciborza.
Stan polskich dworów pozostawia wiele do życzenia. Kolej posiada łącznie 2641 dworców jednak tylko 1010 jest czynnych. Żeby wyremontować wszystkie polskie dworce kolejowe potrzeba około 4,2 miliarda złotych. W tym roku PKP wyda na ten cel 399 milionów złotych, aby w tym tempie zająć się resztą dworców potrzeba by więc 23 lat. Kolej twierdzi, że znalazła sposób na przyśpieszenie tego procesu. Wkrótce powstanie nowy podmiot, który ma się zająć modernizacją mocno podupadłych dworców kolejowych. W tej chwili Dworce Kolejowe to oddział podlegający pod PKP S.A., natomiast docelowo ma to być spółka prawa handlowego z autoryzacją Urzędu Transportu Kolejowego. Przyszła spółka nosi roboczą nazwę Dworzec Polski. – Ten podmiot, oprócz samych dworców, będzie zajmował się m.in. utrzymaniem peronów, placów i terenów przydworcowych. Wprowadzenie opłaty dworcowej umożliwi powstanie spółki „Dworzec Polski”. Ta opłata funkcjonuje już w tej chwili, tylko inaczej się nazywa – wyjaśniał na zwołanej pod koniec stycznia konferencji prasowej prezes zarządu PKP S.A. Andrzej Wach. Teraz, szczególnie na większych dworcach panuje swojego rodzaju chaos. Zegarami zajmuje się Telekomunikacja Kolejowa, za perony odpowiadają Polskie Linie Kolejowe, kasy prowadzą poszczególni przewoźnicy zaś parkingi prowadzi albo PKP albo ajenci. Ci ostatni prowadzą również toalety. Na tym nie koniec. Dworcami zarządzają oddziały Dworców Kolejowych ale już np. za komunikaty megafonowe odpowiadają PKP Inter City, Przewozy Regionalne lub PLK. Docelowo wszystkim ma się zajmować Dworzec Polski. Jak zapewniają władze PKP, nowa spółka ma dogłębnie zmienić wizerunek i sposób zarządzania dworcami kolejowymi. – Ludzie, którzy nie potrafią utrzymać odpowiedniego stanu estetyki na dworcach, odejdą, jeśli nie będą spełniać naszych standardów – zapewniano na konferencji.
(acz)