Halo? Tu bank...
Zakładając własną działalność gospodarczą możesz zapomnieć o prywatności. Dostęp do twoich danych będą mieli między innymi przedstawiciele handlowi. Jeśli zdecydowałeś się podać swój numer telefonu w formularzu możesz spodziewać się telefonów z ofertami banku.
Raciborzanin Tomasz K. kilka tygodni temu założył firmę zajmującą się usługami graficznymi. Rejestrując działalność gospodarczą podał swój numer telefonu komórkowego, chcąc być w kontakcie z urzędnikami w razie choćby braków w dokumentacji. – Po kilku dniach na wyświetlaczu mojego telefonu wyświetlił się obcy numer telefonu. Po drugiej stronie przedstawił się miły pracownik ING Banku Śląskiego, który zachęcał mnie do otworzenia korzystnego rachunku w ich banku – wspomina świeżo upieczony przedsiębiorca. Raciborzanin zdziwił się, skąd pracownik banku posiada numer komórkowy do niego, skoro firmę założył kilka dni wcześniej i jeszcze nawet nie pomyślał o reklamie w prasie czy internecie. – Spytałem skąd ma mój numer a w odpowiedzi przedstawiciel banku oświadczył, że numer telefonu uzyskał z urzędowego Biuletynu Informacji Publicznej. Miałem nowy numer, który nie był jeszcze nigdzie rejestrowany. Fizycznie znajdował się tylko w jednym miejscu – formularzu, który wypełniałem – wspomina pan Tomasz. Co ciekawe, w Biuletynie Informacji Publicznej poza imieniem i nazwiskiem oraz rodzajem działalności na próżno szukać numerów telefonów komórkowych. Postanowiliśmy sprawdzić do ilu osób dzwonili przedstawiciele banku od listopada ubiegłego roku. Na trzydzieści osób, do których udało nam się dodzwonić, przedstawiciele próbowali kontaktować się ze wszystkimi. Do dwóch z nich, którzy nie podali swoich numerów komórkowych przedstawiciele udali się osobiście. – W moim przypadku otrzymałam telefon zanim jeszcze odebrałam zaświadczenie o wpisie do ewidencji gospodarczej – mówi pani Małgorzata, która rejestrowała działalność by móc prowadzić lokal gastronomiczny. – Urząd Miasta Racibórz na stronie internetowej zamieszcza bazę firm wraz z numerami telefonów – wyjaśnia Michał Gromski z biura prasowego ING Bank Śląski. Jak ustaliliśmy, pracownicy banku korzystają nie tyle z internetowych biuletynów, co osobiście udają się do urzędu wertować dokumenty. – Dodam, że każdy zainteresowany może wystąpić z wnioskiem o podanie informacji objętych wpisem. Zgodnie z art. 7a ust. 2 Prawa działalności gospodarczej ewidencja jest jawna i dane w niej zawarte nie podlegają przepisom ustawy o ochronie danych osobowych – dodaje pracownik banku. W Urzędzie Miasta w Raciborzu najczęściej pojawiają się pracownicy ING Banku Śląskiego oraz PKO. Podobne telefony odbierają między innymi mieszkańcy Jastrzębia Zdroju. Do właścicieli nowych firm najczęściej dzwonią osoby prowadzące własną działalność gospodarczą, pracujące na zlecenie banków.(acz)
Tekst pochodzi z numeru 7 (978) tygodnika Nowiny Raciborskie z dnia 15 lutego 2011 roku