Pływadło z radzieckiego odrzutowca
W Kuźni Raciborskiej w ogrodzie Pawła Machy powstaje jedno z największych pływadeł. Jego konstrukcja jest oparta na elementach… rosyjskiego samolotu.
W warsztatach i ogrodach uczestników trwają intensywne budowy najróżniejszych konstrukcji, które w tym roku pojawią się na Odrze. Paweł Macha będzie spływał na specjalnie wykonanej platformie, do budowy której wykorzystuje zbiorniki na paliwo z samolotu. – Udało mi się zdobyć zbiorniki na paliwo z rosyjskiego samolotu SU-22. Na długich dystansach pilot odrzuca te zbiorniki, kiedy już wykorzysta paliwo w nich transportowane. Obecnie przystosowujemy je do montażu pod platformą. Nadają się do tego świetnie, mają też idealny kształt – wylicza Macha. Nadmiar obowiązków opóźnia jednak budowę wymarzonej konstrukcji. Wielomiesięczne rejsy, w które wypływa Paweł Macha krzyżują szyki konstruktora.– Nie wiem czy w tym roku uda mi się ukończyć jego budowę. Mam już do niego silnik i w założeniu ma to być tylnokołowiec. Tak naprawdę nasze pływadło każdego roku będzie mogło wyglądać zupełnie inaczej. Budujemy solidną platformę, która będzie chyba największa na Odrze. Na niej możemy zbudować dosłownie wszystko, łącznie z tramwajem wodnym – mówi miesz kaniec Kuźni Raciborskiej.
Już 18 czerwca uczestnicy pływadła po raz dwunasty spłyną z Raciborza do Kędzierzyna – Koźla.W tym roku śmiałkowie na własnoręcznie wybudowanych platformach pływających przemierzać będą meandry Odry, tym razem pod hasłem „Odra rzeką wspólnej troski, promujemy nasze miasta i wioski”. Ideą imprezy jest nie tylko wspólna zabawa, ale przede wszystkim promocja Odry i jej walorów rekreacyjnych i turystycznych. Start imprezy już tradycyjnie odbędzie się w Raciborzu w sobotę 18 czerwca o godzinie 12.00. Załogi „pływadeł” będą miały do pokonania dystans 42 km. Trasa dwudniowego spływu biec będzie przez nadodrzańskie miejscowości Turze – Przewóz – Dziergowice – Bierawę, z metą w Kędzierzynie – Koźlu, gdzie pierwsze „pływadła” powinny dotrzeć w niedzielę około godziny 15.00.
(acz)