Tablice wspomnień
Gdy prezydent Lenk słuchał na sesji wypowiedzi radnego Wacławczyka, rozmarzył się: chciałbym więcej takich rajców w samorządzie.
Włodarzowi spodobał się pomysł członka NaM-u i sposób w jaki go zaprezentował. Chodzi o stworzenie sentymentalnego szlaku w mieście, który utworzyłyby tablice ze zdjęciami, ustawione w historycznych miejscach. – Na ulicy Długiej, placu Dominikańskim i tego typu miejscach można byłoby pokazać jak ta okolica wyglądała kiedyś – zaproponował Dawid Wacławczyk. Dostarczył prezydentowi zdjęcia takiego szlaku ze Słupska. – Te kilkanaście tablic to niewielki koszt, zdjęcia posiada archiwum – dodał radny. Mirosławowi Lenkowi pomysł bardzo się spodobał, jest gotów go zrealizować.
To kolejny raz, gdy prezydent dogaduje się z młodym rajcą opozycji – zgodził się z jego sugestią, by nagrody dla animatorów kultury nie miały ograniczeń finansowych (ostatecznie muszą mieć, bo przepisy wyższego szczebla nie pozwalają) i podziela krytyczne poglądy Wacławczyka względem OSiR.
(ma.w)