Utajniony przekaz pieniędzy?
Nędza. Radny Julian Skwierczyński zarzucił Annie Iskale, że w sierpniu w „utajniony sposób” przekazała 5 tysięcy złotych do klubu prowadzonego przez Gerarda Przybyłę, przewodniczącego rady gminy.
– To chyba rekompensata za plajtę imprezy majowej – zastanawiał się rady. Radny pytał czy nadal jest aktualne zalecenie o szukanie przez kluby środków z zewnątrz i czy dotyczy to również klubu z Nędzy. – Czy te pieniądze pan Przybyła otrzymał w nagrodę za zlikwidowanie jednej drużyny piłkarskiej w Nędzy? – dopytywał. Prosił jednocześnie o odpowiedź z wyjaśnieniami na piśmie, gdyż jak to określił „gmina i jej wydatki nie są prywatnym kołchozem”.
Gerard Przybyła odpowiedział, że klub z Nędzy nie jest jego prywatnym klubem. Zaprosił wszystkich radnych na komisję rewizyjną kiedy będzie można sprawdzić finanse gminy oraz przebieg konkursu na dotację z kasy gminy. – Poza tym kub sportowy w Nędzy zlikwidował drużynę seniorów aby w jej miejsce powołać dwie drużyny młodzieżowe, na które wpłynie dotacja z gminy. Likwidowana drużyna miała dodatkowo wesprzeć klub sportowy w Zawadzie Książęcej – dodał przewodniczący Przybyła.
(woj)