Przyczyna nieszczęść w Pietraszynie
Krzanowice, Pietraszyn. Radna Teresa Kretek pytała podczas sesji rady miejskiej czy jednostki OSP na terenie gminy Krzanowice są wystarczająco wyposażone.
Zainteresowanie sprzętem tłumaczyła wzrostem zagrożenia pożarowego powołując się na pożary w Pietraszynie.
– Na ternie gminy grasuje podpalacz. Wyposażenie straży jest więcej niż dobre i zastanawiam się czy to nie jest przyczyną nieszczęść – odpowiedział Manfred Abrahamczyk, burmistrz Krzanowic. – Strażacy przez udział w akcjach gaśniczych ponoszą straty w sprzęcie pierwszego użytku, jak na przykład rękawice. Do tego paliwo – dodał.
Burmistrz odniósł się też do sprawy niewydajnych hydrantów w Pietraszynie, które podczas pierwszego pożaru nie były w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości wody do sikawek. – Brak ciśnienia w hydrantach jest powodem tego, że to sieć wodociągowa przystosowana do zaopatrywania w wodę domów a nie sprzętu strażackiego. Ostatni pożar pokazał, że można skutecznie czerpać wodę ze zbiornika wodnego, pomimo tego że wszyscy już o tej metodzie zapomnieli – wyjaśnił Manfred Abrahamczyk.
(woj)