Finał Szlachetnej Paczki
W niedzielę 11 grudnia zakończyła się tegoroczna edycja Szlachetnej Paczki.
W regionie raciborskim również zorganizowano zbiórkę rzeczy, o które prosili najubożsi. Przypomnijmy, że akcja polega na wytypowaniu (m.in. przez pracowników OPS-u, pedagogów szkolnych, sąsiadów) ubogich osób i rodzin. Do nich i za ich zgodą udają się wolontariusze Szlachetnej Paczki. W powiecie raciborskim wolontariuszy było 35. To oni podczas spotkania z potrzebującymi spisali rzeczy im potrzebne. Listy tych rzeczy trafiły do chętnych ludzi dobrej woli, którzy skompletowali życzenia z listy. Tak zebrane paczki wolontariusze przekazali do ich adresatów. Należy podkreślić, że wszyscy uczestnicy projektu mają zapewnioną anonimowość.
– Tegoroczna akcja pozytywnie przerosła nasze oczekiwania. Okazało się, że ludzi chcących pomóc jest więcej niż się spodziewaliśmy – mówi Weronika Piasecka, wolontariuszka Szlachetnej Paczki. Dodaje, że były przypadki kiedy osoby, do których miała trafić pomoc rezygnowały z niej na rzecz innych, w jeszcze trudniejszej sytuacji.
W listach próśb dominowała żywność. Były jednak prośby, które szczególnie oddają charakter Szlachetnej Paczki. – Darczyńcy byli proszeni np. o osiem worków węgla, wannę czy urządzenia sanitarne. Były też sprzęty AGD i RTV, które powinny być w każdym domu – mówi Kamil Gomulski, specjalista do spraw komunikacji w rejonie, który wspólnie z Anną Wanglorz, liderką rejonu byli odpowiedzialni za promocję idei Szlachetnej Paczki.
W tegorocznej edycji projektu w Raciborzu pomoc trafiła do 48 domów. To znaczny postęp, gdyż rok wcześniej paczki trafiły do 15 rodzin. Liderzy podkreślają duże zaangażowanie w akcję nauczycieli i pedagogów szkolnych, którzy zarazili chęcią pomocy swoich uczniów. Wszyscy, którzy zdecydowali się na udział w szlachetnej zbiórce mogą oczekiwać opisu reakcji osób, do których trafiła ich paczka.
Pracownicy biura reklam Wydawnictwa Nowiny z Raciborza dziękują za pomoc w przygotowaniu kilku SZLACHETNYCH PACZEK zaprzyjaźnionym firmom i osobom, które bez wahania wsparły potrzebujące rodziny. Dzięki prywatnym darczyńcom i zebranej kwocie pieniędzy udało się również zakupić niezbędne produkty. Wszystkim serdecznie dziękujemy!
W akcji wspomogli nas: Hurtownia artykułów grzewczych „Irmet”, Producent mebli kuchennych „G&G Kolasa”, P.P.U.H. „Elmarko-Bud”, Zakład Rzeźniczo-Wędliniarski Ernestyn Janeta, Przedsiębiorstwo „Dombod-Bis”, Hotel Polonia, Sklep „Ruck Zuck”, Empik w Raciborzu, „Świat Prezentów” Iwona Kremer, „Prosat” Jerzy Fojcik, Agro Wodzisław, Henkel Racibórz, E.Leclerc Racibórz, Auchan Racibórz, Castorama Racibórz, Media Markt Rybnik, Sklep rybny „Krewetka”, poseł Henryk Siedlaczek, Natalia Fojcik z przyjaciółmi z Modzurowa, pracownicy firmy Abra.
(woj)