Św. Józef patronem Ocic

Kapłan ten, jak opowiada proboszcz ocickiej parafii ks. Krystian Hampel, bardzo pragnął, aby tu powstał kościół i doprowadził do tego, dokonując zakupu gruntu pod świątynię. Budowa jej rozpoczęła się w 1937 r. a zakończona została w 1938 r. Nowy kościół pw. św. Józefa najpierw poświęcił osobiście ks. Carl Ulitzka, a następnie w maju 1939 r. konsekrował go kard. ks. Adolf Bertram.

 

Człowiek niezwykłej wiary

Pierwszym duszpasterzem, który dochodził na Ocice i obsługiwał tę dzielnicę duszpastersko był ówczesny wikary z parafii św. Mikołaja, ks. Bernard Gade. Kapłan ten w końcu został proboszczem tej parafii, pełniąc swe obowiązki nieprzerwanie przez przeszło 50 lat, bo aż do 1990 r. Tym samym ks. prałat Gade był jednym z najdłużej urzędujących proboszczów w Raciborzu.  – Nie znałem osobiście ks. Gadego, ale widywałem go będąc klerykiem w św. Mikołaju. Ksiądz prałat był niezwykle pracowitym, pobożnym i oddanym ludziom człowiekiem. Jednocześnie potrafił być stanowczy w wielu sprawach, stał na straży dyscypliny i wiary kościoła. Bardzo często spowiadał przy okazji odpustów w Kościele Matki Bożej i oczywiście jeździł na rowerze.  Ks. Gade mieszkał ze swoją siostrą w wynajętym domu przy ul. Gdańskiej. Zmarł w lutym 1995 r. w Raciborzu i pochowany został na ocickim cmentarzu. Pamiątki po nim, jak: łóżko, szafa, stół i oczywiście rower trafiły do izby pamięci, która – ze względu na brak miejsca na plebani w Ocicach – znajduje się w Bolesławiu. W 2001 r. imieniem jego nazwano również ulicę (boczna ul. Opawskiej), na której znajdują się domy wybudowane przez firmę Oman. – Obecnie odnośnie jego osoby toczy się proces informacyjny na szczeblu diecezjalnym. Chęć  przyjrzenia się tej postaci rodzi nadzieję, że człowiek ten może kiedyś wyniesiony zostanie na ołtarze. Dziś na Ocicach żyje jeszcze część parafian, którzy znali ks. Gadego, niestety jest ich coraz mniej – przyznaje ks. Krystian Hampel.  Znaną postacią była też siostra księdza, Klara Gade – gospodyni na plebani, katechetka oraz organistka. Swą grą na organach uświetniała nabożeństwa poczynając od 1947 r. aż do początków 2006 r., a więc również po śmierci swojego brata. Klara Gade była z pewnością najdłużej pracującą organistką w Raciborzu. W marcu 2006 r. wyjechała do swojej siostry do Niemiec, którą się opiekuje do tej pory. Ma obecnie 87 lat. Trzecia siostra ks. Gadego zmarła we wrześniu 2005 r. Następcą księdza prałata był ks. Henryk Wycisk, pełniący obowiązki proboszcza od 1990 r. do połowy sierpnia 2000 r. Przez pięć lat współpracował więc z ks. Gadem, którym się opiekował, a ten w miarę możliwości pomagał mu duszpastersko.

Patron ludzi pracy

Kościół na Ocicach wybudowany został w stylu modernistycznym. Patronem świątyni jest św. Józef, o czym świadczy piękna rozeta, znajdująca się nad głównym ołtarzem. Dwa boczne ołtarze poświęcone są Sercu Pana Jezusa i Matce Bożej. Kościół zdobią też figury Archanioła Michała i św. Anny. Na ścianach bocznych, przy ołtarzu znajdują się rzadko dziś spotykane w świątyniach popiersia – po lewej stronie – czterech kobiet: św. Marii Goretii, św. Jadwigi, św. Teresy i św. Barbary, a po prawej stronie – popiersia mężczyzn: św. Stanisława Kostki, św. Franciszka, papieża św. Piusa X i św. Jana Chrzciciela. Na pięknych witrażowych oknach umieszczono symbole związane z postacią św. Józefa. Uwagę zwraca też znajdująca się nad wejściem do kościoła mozaika z 1943 r. Przedstawia Pana Jezusa stojącego na lwie w otoczeniu symboli sakramentów świętych. Wizerunek Chrystusa wieńczy napis: „Venite ad me omnes” („Przyjdźcie do mnie wszyscy”). Mozaika sygnowana jest przez firmę Egbert Lammers – August Wagner, Berlin – Treptow.  U progu świątyni wiernych wita Matka Boża, której figura ustawiona została na ogromnym kamieniu. To drugi co do wielkości głaz narzutowy w Raciborzu (pl. Wolności), odkryty i przywieziony na plac kościelny z miejscowego boiska szkolnego.

Uznany zabytek

W czasie wojny kościół nie uległ większym zniszczeniom. Po jej zakończeniu zawieszono tam  cztery dzwony, w tym dzwon tzw. pogrzebowy. Za czasów proboszcza Krystiana Hampela założono izolację przeciwwilgociową, ponieważ na ścianach kościoła pojawiły się duże plamy wilgoci. Wykonana została też cała stolarka wewnętrzna: ławki, balustrada i wyposażenie głównego ołtarza, a także dokonano renowacji posadzki, która była w fatalnym stanie. Dla większego komfortu cieplnego w świątyni wstawione zostały podwójne okna. Najbliższym, a jednocześnie bardzo ważnym przedsięwzięciem, jakie stoi przed księdzem proboszczem jest konieczność wzmocnienia konstrukcji dachowej kościoła oraz połączona z tym wymiana całości pokrycia wykonanego z dachówki. W dalszej kolejności zaś naprawa stropu nad kościołem wraz z dociepleniem, a na koniec prace wewnątrz świątyni. – Roboty porządkowe zostały już rozpoczęte. W ostatnim czasie wywieziony został żwir, którym  przed wojną wysypano poddasze kościoła. Remont chcielibyśmy rozpocząć jeszcze w tym, najdalej w przyszłym roku. Wszystko zależy od ilości zgromadzonych na ten cel pieniędzy. Na inwestycję tę, której nie można rozłożyć w czasie, potrzeba co najmniej 400 tys. zł. Od 31 stycznia tego roku kościół wpisany został do rejestru zabytków, dzięki czemu możemy również starać się o dotację z ministerstwa kultury – mówi ks. Krystian Hampel.

Wierni oddani kościołowi

W sprawach prawnych, finansowych i remontowych związanych z kościołem ksiądz może zawsze liczyć na aktywnie pracują Radę Parafialną, która skupia fachowców chętnie wspierających duszpasterza. Prężnie działa też Caritas, któremu przewodniczy Danuta Hopko. Zajmuje się on nie tylko pomocą dla najbiedniejszych i rozdawnictwem darów, ale także włącza się w organizacje festynów parafialnych.  Obecnie parafia na Ocicach liczy ok. 2000 wiernych. Część jednak mieszkańców wyjechała na Zachód, a młodzież nierzadko studiuje i przebywa poza miastem.  W każdą niedzielę w Kościele św. Józefa odbywają się trzy msze św., przy czym w pierwszą niedzielę każdego miesiąca odprawiane jest nabożeństwo w j. niemieckim. Poza tym istniejąca tam mniejszość niemiecka, w każdy poniedziałek maja i października ma swoje nabożeństwa majowe i różańcowe w j. niemieckim, a w okresie Wielkiego Postu – drogę krzyżową. Swoją mszę św. ma również młodzież, odprawiana jest ona w pierwszy piątek miesiąca wraz z przygotowaniem trzecioklasistów do bierzmowania. Ze Studziennej do Ocic przeniesiony został dom dla bezdomnych. Jego mieszkańców ksiądz odwiedza zawsze w wigilię oraz w Wielką Sobotę, uczestnicząc w organizowanym spotkaniu wielkanocnym połączonym z poświęceniem pokarmów. Dom dla bezdomnych odwiedza też często siostra Faustyna z Klasztoru Annuntiata, która przyjeżdża do parafii św. Józefa. Zakonnica ta prowadzi tam grupę dzieci Marii.  – Oprócz Marianek mamy też grupę ministrantów i lektorów. W lutym pięciu z nich zdobyło posługę lektora w czasie tygodniowego przygotowania w Domu Rekolekcyjnym w Miedoni – informuje ks. proboszcz.  W ostatnim czasie w parafii powstało Bractwo św. Józefa, w którym zadeklarowało swój udział 20 mężczyzn. W odpust parafialny, 19 marca poświęcona została figurka patrona, ufundowana przez  członków bractwa. Pomimo że parafia jest stosunkowo młoda, może poszczycić się już kilkoma nowo wyświęconymi księżmi. W czerwcu odbyły się prymicje, wyświęconego w tym roku ks. Janusza Sobisia, który od ok. 16 lat jest mieszkańcem Ocic. Swą posługę będzie pełnił jako wikary w parafii św. Zygmunta w Kędzierzynie-Koźlu.  Po wojnie pierwszym wyświęconym kapłanem tej parafii był ks. Hubert Mikołajec, który dziś mieszka w Domu Emerytów w Opolu. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1959 r. W maju 2000 r. kolejnym kapłanem z Ocic został werbista, o. Marek Adamczyk. Obecnie jest doktorem dogmatyki i wykłada na Wydziale Teologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie – wymienia ks. Krystian Hampel. On sam mocno związany jest nie tylko z parafią, ale i z Raciborzem, w którym się urodził. Po studiach w seminarium wNysie – Opolu oraz święceniach, które otrzymał w 1985 r. był m.in. wikarym w Ligocie Turawskiej, Opolu, Bytomiu i proboszczem w Ligocie Wielkiej k. Otmuchowa. Proboszczem parafii św. Józefa został w 2000 r.

Ewa Osiecka