Urzędnik przyjdzie do domu spytać kto w nim śmieci
Przyszły podatek śmieciowy urząd wyliczy na podstawie liczby mieszkańców. Zaufa im, opierając się na deklaracjach. – Nie wyobrażam sobie, by mieszkańcy składali je w urzędzie, bo się zapcha – mówi prezydent Raciborza.
Od lipca 2013 roku za śmieci zapłacimy według nowych zasad. Właścicielem wszystkich odpadów jakie znajdują się na jej terenie stanie się gmina. Wybierze w przetargu firmę, która zajmie się wywozem śmieci. Opłaty będą zależne od liczby mieszkańców budynku czy mieszkania. Na dzisiejszym posiedzeniu komisji oświaty prezydent Mirosław Lenk podał nawet przypuszczalną cenę za kubeł śmieci – chce, by wynosiła 10 zł. Dziś w mieście płaci się zań od 8 do 12,5 zł. Ostateczny koszt zweryfikuje przetarg.
Włodarz spodziewa się sporych komplikacji w związku ze zgłaszaniem deklaracji mieszkańców za ile osób mają płacić podatek śmieciowy. Zamierza przyjmować je w terenie, w specjalnie utworzonych punktach konsultacyjnych. Będzie tam oferował pomoc w wypełnianiu deklaracji. – Ta akcja będzie szeroko zakrojona, mamy do czynienia z większą liczbą deklaracji niż przy PIT-ach. Urzędnicy będą mogli odbierać deklaracje nawet bezpośrednio w domach – zapowiada włodarz miasta. Tematowi gospodarki odpadami Lenk zamierza poświęcić cykl spotkań z mieszkańcami. Zapowiada go na późną jesień.
maw