Senator Motyczka zasnął za kierownicą
Volvo polityka Platformy wypadło z drogi
– Dziękuję Bogu, że nikogo nie zabiłem – opowiada o wypadku senator Antoni Motyczka, w przeszłości reprezentujący także ziemię raciborską. 3 października niemal w samo południe jego samochód wypadł z drogi w Pszowie. Polityk PO doznał urazu ręki, w momencie zdarzenia był trzeźwy.