Wrona w środku osiedla czyli remont skrzyżowania
KUŹNIA RACIBORSKA. Grażyna Tokarska, radna reprezentująca miasto w samorządzie Kuźni Raciborskiej zwróciła uwagę na dziury w nawierzchni na skrzyżowaniu ulic Moniuszki i Świerczewskiego. Ubytki w drodze mają być bardzo uciążliwe, szczególnie kiedy spadnie deszcz. Proponowała aby choć tymczasowo dziury wypełnić tłuczniem.
Przewodniczący rady miejskiej, Manfred Wrona odniósł się do remontu skrzyżowania omawianych ulic. – Z takim rozwiązaniem organizacji ruchu szykuje się tam makabra. Zastanówcie się nad tym. Ja się nie chcę w to mieszać – podkreślił i poparł ostatnie zdanie stwierdzeniem „Wrona w środku osiedla”. Radosław Kasprzyk, radny z Kuźni zapowiedział, że miejscowi samorządowcy zaplanowali już spotkanie z projektantem i kierownikiem budowy. Prosił jednocześnie aby zbyt wcześnie „nie toczyć piany, a potem przepraszać”. – Proszę troszeczkę nam zaufać. Po spotkaniu będziemy mogli zareagować – podsumował.
Założeniem zmiany organizacji ruchu jest aby kierunek Świerczewskiego – Moniuszki, Moniuszki – Świerczewskiego był nadrzędnym do odcinka ul. Moniuszki od skrzyżowania w stronę lasu. Wykonawca robót przejął plac budowy na początku września. Na zakończenie prac ma dwa miesiące.
(woj)
6 listopada odbyło się terenowe spotkanie władz miejskich, radnych i projektanta. Wyjaśniono, że całość prac wykonana jest zgodnie z normami i przy zachowaniu odpowiednich szerokości ulic. Czytelność zmian w organizacji ruchu ma być jeszcze większa po ustawieniu oznakowania. Projektant zapewniał, że na skrzyżowaniu będzie bezpiecznie. Krzyżówka leży ponadto w strefie zamieszkania gdzie obowiązuje prędkość 20 km/h. Samorządowcy, po wyjaśnieniach, nie mieli uwag do prac.