Pracę znajdziesz na jarmarku
Pośredniak ma być powiatowym centrum przedsiębiorczości.
W środę 28 listopada odbędzie się druga edycja Jarmarku Ofert Pracy. Ma pojawić się ponad 100 propozycji od pracodawców. Będzie można się z nimi zapoznać w urzędzie pracy w godzinach od 10.00 do 13.00.
Jarmarki są nowością w Raciborzu. Szef PUP Mirosław Ruszkiewicz zamierza je organizować pod koniec każdego miesiąca. – Liczę na zaintersowanie 5-6 pracodawców, którzy przedstawią razem z naszymi jakieś 80 i więcej propozycji pracy. To lokalne przedsiębiorstwa i agencje zatrudnienia – mówi dyrektor. W kwietniu zamierza urządzić targi pracy, przedsięwzięcie z większym rozmachem, bo skupiające firmy z całego regionu. – Na jarmarku bezrobotny uzyskuje konkretną ofertę. Przychodzą osoby, które wezwaliśmy jako zarejestrowane jak i takie, które dowiedziały się o tym z kampanii informacyjnej – wylicza Ruszkieiwcz. Zamierza utworzyć z PUP centrum przedsiębiorczości w powiecie. – Poza jarmarkiem i targami planuję też urządzanie naborów do konkretnej firmy, jeśli tylko wyniknie takie zaporzebowanie – podsumowuje.
maw
Rozmowa z doradcą zawodowym Dominiką Laszczkowską z raciborskiego Powiatowego Urzędu Pracy
– Kogo oczekują Państwo na jarmarku ofert pracy?
– Zapraszamy zarejestrowanych bezrobotnych dobierając ich pod kątem posiadanych kwalifikacji. Wiemy jacy pracodawcy się zjawią, chcemy ich skojarzyć z kandydatami do pracy. Spoza tego grona jest dużo innych zaintersowanych osób, które dowiadują się o jarmarku np. z mediów.
– Komu jest dziś najtrudniej znaleźć pracę?
– Jest coś co łączy bezrobotnych. Postawa rezygnacji i załamania. To jest charakterystyczne dla większości z nich. Nie wierzą, że uda im się znaleźć miejsce zatrudnienia. Przytłaczają ich informacje o złej sytuacji gospodarczej w kraju jak i to co słyszą o rozwoju sytuacji na lokalnym rynku.
– Jakiej pomocy mogą oczekiwać oni od doradcy zawodowego?
– Ponieważ ofert pracy w pewnych okresach bywa niewiele, dlatego skupiamy się na poradnictwie jak przetrwać ten słaby okres i jak przygotować się na przyszłość. Proponujemy udział w szkoleniach, stażach oraz stawianie na samorozwój. Jeżeli ktoś wykazuje chęci może naprawdę wiele na tym skorzystać. Sprawdzamy preferencje i predyspozycje zawodowe takich osób. Czasem podpowiadamy jak uzyskać świadczenia typu renta jeśli stan zdrowia wyklucza podjęcie pracy.
– Czy na jarmarku można liczyć na taką poradę?
– Wolimy zaprosić na rozmowy indywidualne, bo w warunkach kolejki, tłumu ludzi ciężko jest porozmawiać. Na dobre spotkanie trzeba poświęcić nawet godzinę rozmowy i rzadko kończy się na jednej wizycie.
– W czym może pomóc spotkanie z doradcą?
– Czasami wystarczy komuś uzmysłowić, że jest w czymś dobry, chociaż sam tego nie dostrzega. Skupiamy się wtedy na odbudowaniu w nim nadziei, że pracę w tej branży prędzej czy później na pewno znajdzie.