Przyszłe mamy oszczędzą w laboratorium
Bezpłatne badania dla ciężarnych w raciborskim szpitalu.
Wstrzymane w tym roku opłacanie przez powiat badań na toksoplazmozę i cytomegalię ma powrócić w 2013 r. i być kontynuowane przez 3 lata.
Tak jak zapowiedział starosta Adam Hajduk, powiat ulży wydatkom kobiet w ciąży. Ostatnio musiał zrezygnować z fundowania im badań – wpierw z powodu mizerii budżetowej, potem, bo przeszkodziły przepisy. Problem z badaniami zaczął się w styczniu, gdy radni zorientowali się, że przegłosowali budżet powiatu pozbawiony opłacenia ciężarnym badań profilaktycznych. Zwłaszcza głośno protestował Władysław Gumieniak (PO). Zarząd powiatu zobowiązał się znaleźć brakujące pieniądze na ten cel i wczesną wiosną pula pieniędzy na badania się pojawiła. Kolejną blokadą okazały się jednak względy proceduralne. Szpital nie mógł zafundować badań w sposób jaki do tej pory stosował. – Potrzebny jest program dla tego typu działań, trzeba go opracować zanim pacjentki zostaną przyjęte – wyjaśniał Hajduk atakowany przez opozycję, że nie chce sfinansować badań przyszłym matkom. W 2012 roku kobiety w ciąży musiały płacić 95 zł za każde badanie.
Stosowny program, pod nazwą „Po radosne macierzyństwo” właśnie powstał i jest konsultowany z samorządami gmin Raciborszczyzny. By skorzystać z dofinansowania wystarczy skierowanie lekarza ginekologa (z publicznych i prywatnych praktyk lekarskich, bez względu na miejsce prowadzenia działalności) i adres zameldowania na terenie powiatu raciborskiego. Badanie przeprowadzane jest w laboratorium analitycznym szpitala, polega na pobraniu krwi. Kwota potrzebna na czteroletni program wynosi 346 tys. zł. Wyłoży ją Powiat Raciborski ze środków własnych.
maw