Numer: 50 (1074)
Data wydania: 11.12.12
Nie będzie Jędrzejówki w Kobyli
KORNOWAC, KOBYLA. Rada gminy Kornowac jednogłośnie odrzuciła uchwałę o nadaniu nazwy dla ulicy wewnętrznej (odnogi ul. Głównej) w sołectwie Kobyla. W projekcie widniała nazwa „Jędrzejówka”. W głosowaniu, poza radnymi, przez pomyłkę wziął udział sołtys Kobyli Jan Bernacki. Oczywiście jego głosu nie wzięto pod uwagę, ale wiadomo, że sołtys wie najlepiej jakie nastroje są w jego wiosce.
Zwykle nadawanie nazw ulic w wioskach przebiega bez problemów. Nazwy są konsultowane na radach sołeckich, a rady gmin nie ingerują w wolę miejscowych. Tym razem było inaczej. Jak wyjaśnił nam sołtys Kobyli, inicjatywa z nazwą „Jędrzejówka” wypłynęła od kilku kobiet, które przeprowadziły się do Kobyli i przez tę nazwę chciały upamiętnić pierwszą osobę, która zaczęła się budować na omawianej drodze. Ten pomysł nie spodobał się większości mieszkańców wioski. Po konsultacjach z radą sołecką doszło do porozumienia, aby nazwę zmienić. Proponowano wiele innych nazw, m.in. Akacjową lub Topolową. Wszystkie za obopólna zgodą.
Sprawa się przeciągała. W końcu do biura rady gminy, ku zaskoczeniu wszystkich, wpłynął wniosek o nazwanie omawianej uliczki (ma długość ok. 120 m i jest drogą ślepa) Jędrzejówką. Radni najpierw omówili sprawę podczas obrad komisji, a już na sesji zdecydowali co w tej sprawie począć. Wygląda na to, że nie będzie w Kobyli ulicy Jędrzeja. Reszcie mieszkańców wioski nie podoba się nazwa związana z konkretną osobą. Ku pamięci budowniczego Andrzeja radzą postawić w ogródku tablicę. Natomiast panie, które przeprowadziły się do Kobyli z miasta muszą zrozumieć, że żyją obecnie w mniejszej społeczności, gdzie decyzje o nazywaniu ulic podejmuje się wspólnie.
(woj)