Czarny punkt albo fotoradar?
NĘDZA. Radny Henryk Postawka wnioskował na sesji rady gminy, aby w miejscu gdzie niedawno zginął sołtys Nędzy bardziej zadbać o bezpieczeństwo kierowców. Tragiczny, grudniowy wypadek to według radnego czwarte tego typu zdarzenie w tym miejscu. Radny widział przy omawianym odcinku drogi znak „czarny punkt”, ostrzegający i informujący o ilości ofiar wypadków drogowych.
Wójt Anna Iskała przypomniała, że jeszcze w poprzedniej kadencji chciała aby w okolicy Leśnej Polany postawić fotoradar. Pomysł nie spotkał się wówczas z aprobatą rady gminy. Zarząd Dróg Wojewódzkich, administrujący omawianą droga nr 919 ma znów odchodzić od stawiania „czarnych punktów”. Wójt mówiła też o inteligentnych światłach, które wymuszają na kierowcach zdjęcie nogi z pedału gazu. Czy i które rozwiązanie zafunkcjonuje na ul. Gliwickiej na razie jednak nie wiadomo.
(woj)