Zebra zagraża nocą
Michał Fita prosi prezydenta Lenka by ten zatroszczył się o zdrowie i życie mieszkańców.
Radny z NaM-u poruszył problem „pasów” i przechodniów, którzy korzystając z nich są często słabo widoczni dla kierowców.
Michał Fita podpowiada by „zebry” wyposażyć w sygnalizatory świetlne a gdzie tylko można zbudować szykany drogowe – przewężenia i wysepki. Taką szykaną jest np. podwyższone skrzyżowanie ulic Matejki z Warszawską, wykonane nakładem kilkuset tysięcy złotych, nadmierną prędkość hamują też tzw. śpiący policjanci, progi układane na drogach. Zdaniem rajcy NaM-u szykan wymagają ul. Opawska, Mariańska i Słowackiego. Fita tłumaczy zainteresoawanie problemem napływającymi doń sygnałami mieszkańców. – Informują o sytuacjach dramatycznych, zagrażających życiu – podkreśla w interpelacji.
Z urzędu nadeszła odpowiedź o planowanej analizie oznakowania drogowego ze szczególnym uwzględnieniem rejonów przejść dla pieszych oraz przejazdów rowerowych w mieście. – Wyniki analizy pomogą opracować harmonogram prac by poprawić bezpieczeństwo we wskazanych miejscach – odpisał prezydent wskazując, że magistrat chce to robić jeszcze w tym roku.
maw