Pomoc nadeszła od strony kuchni
Szpital może zrezygnować ze sprzedaży wierzytelności
Taką możliwość stara się zapewnić lecznicy starostwo, które przekaże jej blisko 4 mln zł ze sprzedaży starej kuchni na Gamowskiej. Kupiło ją centrum kardiologiczne.
Dyrektor szpitala Ryszard Rudnik dostał na ostatniej sesji rady powiatu zielone światło dla sprzedaży długów szpitalnych firmie skupującej takie wierzytelności. Działa ona na zasadzie udzielającego pożyczek na prostszych zasadach niż pozyskanie kredytu bankowego.
Sprzedaż wierzytelności miała ratować płynność finansową jednostki. Rada powiatu nie była jednomyślna w udzieleniu dyrekcji zgody na takie działanie. Niemal połowa członków miała wątpliwości.
Na wrześniowym posiedzeniu komisji budżetu starosta raciborski Adam Hajduk zapowiedział, że płynność finansowa szpitala może ulec poprawie w związku ze sprzedażą jego starej kuchni Raciborskiemu Centrum Medycznemu. Prowadzi ono na Gamowskiej kardiologię, ma plany rozwojowe i o obiekt zabiegało od paru lat. Blisko 4 mln zł, za które sprzedano „kuchnię” ma wg starosty zasilić budżet szpitala. Rozważane jest również umorzenie pożyczki (2 mln zł) jaką powiat dał szpitalowi na początku roku.
m