Kaplica zamkowa drożeje jak na drożdżach
Radnemu Fiołce nie podoba się, że powiat zwiększa nakłady na remont obiektu. – Wykonanie budżetu na półrocze wskazuje 962 tys. zł a już mówi się o 3,3 mln zł – zarzucił staroście Hajdukowi.
Starosta wyjaśniał na posiedzeniu komisji budżetu, że wcześniej planowano sfinansowanie prac na zewnątrz budynku, a w trakcie szukano pieniędzy na prace w środku. Leon Fiołka, radny z opozycyjnego NaM-u, wypomniał Hajdukowi, że ten nie uprzedzał rady powiatu o etapowaniu remontu kaplicy. – Takie minięcie panie starosto? Mimo wieloletniego doświadczenia w pracach nad budżetami samorządowymi? – dziwił się Fiołka.
Adam Hajduk tłumaczył, że tak trzeba konstruować plan finansowy w samorządzie. – Trzeba uważać na wskaźniki, jesteśmy badani przez RIO – zaznaczył. Jego zdaniem zaangażowanie finansowe przy pracach w kaplicy musiało wzrosnąć, bo po wejściu na plac budowy okazało się, że „wszystko co wcześniej tam zrobiono jest do rozbiórki”. – Nikt się tu nie pomylił. Wiemy skąd wziąć te pieniądze. Mamy obiecane dotacje od konserwatora zabytków i środki ministerialne – podsumował włodarz powiatu.
m