Śmieci jest mniej ale świat trzeba dalej sprzątać
Ruda Kozielska. 12 kwietnia po raz kolejny z inicjatywy sołtysa i Rady Sołeckiej Rudy Kozielskiej odbyło się sprzątanie miejscowości. Akcja ta już od paru lat odbywa się cyklicznie w okresie wiosennym.
W sobotnie przedpołudnie zebrała się grupa kilkudziesięciu osób (w tym dzieci i młodzież) i ruszyła w teren. Systematyczne, coroczne sprzątanie sprawia, że na całe szczęście tych śmieci jest dużo mniej niż podczas pierwszych akcji. Na korzyść przemawia również zmiana ustawy tzw. śmieciowej, która sprawia, że nie opłaci się wywozić śmieci, bo można je oddawać w dowolnych ilościach sprzed własnej posesji. Dlatego w tym roku wśród śmieci dominowały tzw. śmieci samochodowe czyli opakowania po różnego rodzaju fast foodach i butelki po różnych napojach. Najciekawszym „znaleziskiem” była choinka, piękna, zielona, ale sztuczna. – Widać ktoś planuje na następne Boże Narodzenie nową lub żywą, ale dlaczego podrzucił ją do Rudy Kozielskiej tego już nie wiemy – komentuje sołtys Wojciech Węglorz.
Organizatorów cieszył udział w akcji licznej grupy młodych mieszkańców wioski. – Ma to podwójnie pozytywne znaczenie. Raz, że widać, że zależy im na tym, żeby ich miejscowość była czystą i zadbaną wsią, a dwa, że dzięki temu jest to zarazem dobra lekcja wychowawcza na temat porządku i czystości – tłumaczy sołtys.
Po zakończeniu akcji wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni na kiełbaskę z grilla wraz z napojami chłodzącymi. Przygotowano również słodki poczęstunek.
Oprac. (woj)