Niepełnosprawnym mogą odebrać dom
Przyszłość nowo otwartego Środowiskowego Domu Samopomocy typu B rysuje się pesymistycznie, jeśli nie uda się znaleźć chętnych do korzystania z prowadzonych tam zajęć.
W ośrodku działającym przy „Złotej Jesieni”, który posiada 35 miejsc, obecnie przebywa 12 podopiecznych, a więc mniej niż przewiduje ministerialne rozporządzenie. Wicestarosta Andrzej Chroboczek jest przekonany, że w powiecie są osoby, które mogłyby uczęszczać do ŚDS. Trudno jednak zmienić mentalność rodziców, których dzieci dotychczas przebywały wyłącznie w domu.
Przypuszczenia wicestarosty potwierdza radny powiatowy Adam Wajda. – W gminie Pietrowice zorganizowaliśmy spotkanie, na którym część rodziców wyrażała swe obawy, ponieważ ich dzieci ciężko aklimatyzują się do nowych warunków. Jeśli dotychczas dziecko nigdzie indziej nie przebywało, to trudno przekonać opiekunów, że w takim ośrodku można je na miarę możliwości aktywizować, a nawet czegoś nauczyć – tłumaczył radny.
Starostwo wraz z ośrodkami pomocy w powiecie do września będzie prowadzić nabór do ŚDS w Raciborzu. Istnieje też możliwość przekwalifikowania placówki na ŚDS typu C, w której obok dotychczasowych uczestników z upośledzeniami umysłowymi, miejsce znalazłyby osoby z innymi przewlekłymi zaburzeniami psychicznymi, jak demencja czy depresja.
Inaczej trzeba będzie zwrócić prawie 40-tysięczną dotację z budżetu państwa przeznaczoną dla ŚDS. – Żal 12 osób, które już tam się zadomowiły, lepiej byłoby wcale go nie otwierać – podkreśla Andrzej Chroboczek.
(ewa)