Poseł z seniorami z Ocic w gamowskim ZOO
Gamów. 9 września do Gamowa zjechało prawie 60 członków koła emerytów i rencistów z Ocic. To już kolejne obchody Dnia Seniora, który jest organizowany w tutejszym mini ZOO.
Pod wiatą już rozlewano kawę i krojono kołacze kiedy spośród klatek ze zwierzętami wyłonił się poseł Henryk Siedlaczek. Parlamentarzysta po raz pierwszy odwiedził członków ocickiego koła. Wcześniej wizytował kluby z innych miejscowości i dzielnic. Emeryci z Ocic stają się coraz bardziej prężną grupą, co widocznie zwróciło uwagę posła. W ciągu roku grupa powiększyła się z 40 do 60 członków. Niewątpliwie przyczyniła się do tego charyzmatyczna przewodnicząca koła, Helena Handziuk, która w swoim hobby wykorzystuje doświadczenie zawodowe nabyte w pracy w Orbisie. – Ciągle się integrujemy. Głównie poprzez wycieczki i spotkania z prelegentami – powiedziała. – Jest wiele ciekawych miejsc w okolicy, które można zwiedzić nie ponosząc wielkich kosztów – zachęcała.
Wśród gości był również Janusz Loch, szef wszystkich szefów emeryckich kół w powiecie. Przypomniał o swoim starcie w wyborach samorządowych i zachęcił do oddawania głosów na osoby dbające o interes starszyzny. – Osobiście nie boję się nikogo oprócz Tego na górze i ZUS-u, bo ci płacą mi emeryturę – wyjaśnił i przy okazji i opowiedział kilka kawałów.
Tymczasem seniorzy raczyli się kiełbaskami z grilla a atmosferę umilała muzyka i śpiew muzykanta z Bolesławia. Poseł wkrótce musiał opuścić towarzystwo gdyż spieszył się na ostatni samolot z Katowic do Warszawy. Seniorzy pamiętający co to ciężka praca nie protestowali, ale zaprosili go na kolejną uroczystość. Być może członek PO odwiedzi klubowiczów w nowej siedzibie, gdyż zmiana lokalizacji ich spotkań wydaje się konieczna. W ocickiej salce katechetycznej, gdzie jest ich dotychczasowa baza jest już zbyt ciasno dla rosnącej liczby członków.
(woj)