Obiadek – „palce lizać”
Na jesienną część warsztatów „Odżywiam się smacznie i zdrowo” seniorzy Śląskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Raciborzu zaplanowali przygotowanie dań obiadowych.
Podczas dwóch kolejnych spotkań, pod okiem dietetyk, specjalistki od osób starszych Joanny Chmiel, panie z wielkim zaangażowaniem przystąpiły do gotowania pilawu z mięsa wieprzowego na bazie dzikiego ryżu, a także sałatek z kiszonej kapusty i i gotowanych buraków. Nie mogło zabraknąć zdrowych soków: upiększającego z pietruszki i kiwi oraz rozgrzewającego z buraków z imbirem.
Panie, jak zawsze pieczołowicie, kroiły, miksowały i okraszały także zupy, a było czym się zajmować, kiedy do przygotowania było aż kilka ich rodzajów: cytrynowa z dorszem, z cukinii, z soczewicy, tajska z kurczakiem oraz z dyni z sokiem pomarańczowym. Potrawy były różnorodne zarówno pod względem produktów, które trafiały do „przysłowiowego” garnka, ale też egzotycznych przypraw, które z pewnością nieczęsto goszczą w naszych domowych kuchniach.
Dietetyk Joanna Chmiel stara się tak układać menu, aby pokazać, że można łączyć produkty znane i zdrowe z rzadziej spotykanymi, po które sięgamy nieczęsto, bo jeszcze nie odkryliśmy ich walorów lub cena jest za wysoka.
Wydobywające się zapachy z pomieszczeń uniwersytetu, dorównywały smakom, które raczyły podniebienia degustujących smakowite dania.
Nieoceniony w gotowaniu okazał się nowoczesny sprzęt kuchenny, zakupiony w ramach warsztatów, m.in. parowar, multicooker oraz wyciskarka do soków. Prezes uniwersytetu trzeciego wieku Czesława Kordyaczny przyznaje, że będzie on bardzo przydatny w dalszej działalności stowarzyszenia, bo okazji do wspólnego gotowania z pewnością będzie teraz więcej.
(ewa)