Kolędowali na fletach
Powiat. W nastroju znanych i lubianych kolęd przebiegał tegoroczny, już 14. Konkurs powiatowy „Mistrz fletu”.
Z instrumentem zmierzyło się prawie 100 dzieci uczniów szkół i gimnazjów Raciborszczyzny, a także Baborowa. Z roku na rok poziom gry występujących jest coraz wyższy, a jest to zasługa zarówno samych dzieci, jak i nauczycieli, którzy nie tylko potrafią je motywować, ale też pracują z nimi systematycznie zarówno na lekcjach, jak i podczas zajęć nadobowiązkowych. Przekonani byli o tym również członkowie komisji konkursowej: przewodnicząca Iwona Pardon-Chojecka, dyrygent, kompozytor, nauczycielka dyplomowana, Iwona Cytera i Marceli Reszka, przed którymi stanął niełatwy wybór młodych zwycięzców.
W tym roku Grand Prix zdobyli uczniowie II klasy Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Baborowie pod kierunkiem Eweliny Szwec. W kategorii szkół podstawowych, zwyciężyli mali fleciści ze Szkoły Podstawowej nr 15 w Raciborzu –prowadzeni przez Annę Reszkę, II miejsce zajęły dzieci ze Szkoły Podstawowej w Krowiarkach – Marta Otręba ex aequo z uczniami Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Raciborzu Markowicach – Agnieszka Kotula, a III miejsce – wychowankowie ZSO w Bieńkowicach pod kierunkiem Anny Dawidów ex aequo z dziećmi Zespołu Szkół w Pietrowicach Wielkich przygotowanymi przez Dorotę Olbrich.
W kategorii gimnazjów: I miejsca zajęli gimnazjaliści dwóch szkół – Gimnazjum nr 2 w Raciborzu podopieczni Ilony Rucińskiej i Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Nędzy – Mieczysława Drożdża, II miejsce zdobyli wykonawcy z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Bieńkowicach i Tworkowie uczniowie Anny Dawidów.
Marceli Reszka – pomysłodawca i organizator konkursu „Mistrz fletu” przypomniał, że jego początki sięgają jeszcze Gimnazjum nr 4, a następnie Gimnazjum nr 5. Od kilku lat miejscem rywalizacji muzycznej młodych flecistów stał się Klub dla Młodzieży „Strefa” w Raciborzu. Nie przez przypadek odbywa się w szczególnym okresie, jakim są święta Bożego Narodzenia. – Dzieci grają wyłącznie utwory muzyki bożonarodzeniowej i kolędy. Już jako dziecko w kościele zafascynowany byłem grą na instrumentach, tam właśnie kolędowano na cytrach, akordeonie, na instrumentach dętych, gitarach – wspomina momenty, które szczególnie zapadły mu w pamięć i zamierza zachować je od zapomnienia.
(ewa)