Seniorzy przełamali się opłatkiem

Składając życzenia świąteczne i noworoczne szefujący kołu Janusz Loch, podkreślił, że członkowie tej organizacji stanowią dziś już prawie rodzinę, dlatego przedwigilijna wspólna uroczystość właśnie taki przybrała charakter.

Ponieważ gościem seniorów była wiceprezydent Raciborza Ludmiła Nowacka, przewodniczący koła podziękował włodarz miasta za pomoc w urzeczywistnieniu dwóch ważnych inicjatyw, które zrodziły się w kole Centrum – Karty Senior 60+ i tworzonej obecnie przy samorządzie miejskim – Rady Seniora.

– Miło mi, że jesteście państwo zadowoleni z Karty Senior 60+. Wiele jest wokół niej dyskusji, niektórzy twierdzą, że to przejaw zazdrości, ale na korzystanie z niej też trzeba sobie zasłużyć. Najważniejsze jest jednak to, że trafiliśmy w państwa gust i oczekiwanie. Karta ułatwia dostęp do kultury, sportu, a nawet różnych dziedzin związanych z handlem i usługami. Jedni się w ten sposób promują, inni chcą zostać docenieni, ale wartość dodana to przede wszystkim to, że państwo możecie z tego tytułu mieć ulgi i zniżki – przyznała pani prezydent.

Poinformowała też, że uchwała dotycząca Rady Seniora została przyjęta przez nadzór wojewody, a władze miasta mają 60 dni, aby wdrożyć ją w życie. –Teraz przez rok będziemy się z nią „mierzyć”. Wiemy, że będzie opiniować, ale jeszcze nie wiadomo jakie obszary i czy wszystkie, bo przecież budżet też dotyczy państwa. Niewiele jest uchwał, które związane są bezpośrednio z seniorami, ale wiele jest pośrednich, np. dotyczących dróg, oświetlenia, czy wspomnianego budżetu – przyznała prezydent Ludmiła Nowacka.

Ciepłe życzenia, które seniorom złożyła zarówno pani prezydent, jak i przewodnicząca Zarządu Rejonowego PZERiI w Raciborzu Krystyna Loch, wspólne łamanie się opłatkiem, a także piękne wiersze, które recytowali seniorzy: Halina Kwiecień, Zdzisława Ostrowicz i Szczepan Wilas wprowadziły zebranych w prawdziwie świąteczny nastrój. Wieczór umilali swą grą i kolędami młodzi przyjaciele koła seniorów – Kasia, Mateusz i Jakub.

(ewa)