Halowy pomysł rozwojowy
Radny Fita proponuje miejską halę pod wynajem dla biznesu
Teren inwestycyjny przygotowywany przez magistrat przy ul. Bartka Lasoty niezależny rajca chciałby oferować lokalnemu biznesowi w formie wynajmu, pod wspólnym dachem.
Działki na Ostrogu urząd zamierza przygotować dla małych i średnich przedsiębiorców w formie małej strefy ekonomicznej gdzie w zamian za inwestycje i miejsca pracy zaproponuje ulgi podatkowe. Ten temat pojawił się w trakcie kampanii wyborczej Mirosława Lenka i jest kontynuowany w obecnej kadencji prezydenta.
Radny Michał Fita (niezależny), który już wcześniej interesował się temtyką gospodarczą i proponował utworzenie terminalu przeładunkowego na terenie starej cukrowni, teraz postuluje by „ministrefę przy ul. Bartka Lasoty” potraktować w równie innowacyjny sposób. Fita docenia plany magistratu by teren dozbroić, doposażyć w media ale sugeruje urzędnikom pójść z zachętami dla biznesu o krok dalej.
– Być może Miasto Racibórz powinno również wybudować własne hale produkcyjne, które wynajmowałoby niedużym przedsiębiorcom? – pyta Fita prezydenta Lenka. Korzyści dla samorządu widzi w opłatach za wynajem hal. – Przedsiębiorcy zainwestowaliby w linie produkcyjne, parki maszyn i tworzenie nowych miejsc pracy. Temat wykupu takiej hali to kwestia rozwojowa – twierdzi radny, dodając, że prawo do pierwokupu mieliby najemcy.
Interpelacja Michała Fity w sprawie miejskich hal produkcyjnych trafiła właśnie na biurko prezydenta Lenka, odpowiedzi można spodziewać się przed marcową sesją rady.
(ma.w)