Studzienna zaniepokojona przyszłością przedszkola
Zaplanowane przez magistrat utworzenie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Raciborzu Studziennej wzbudziło niepokój w gronie rad rodziców obu placówek. Urzędnicy musieli wyjaśnić wątpliwości mieszkańców na spotkaniu 18 marca.
Wcześniej ze Studziennej wysłano pismo do prezydenta Raciborza, gdzie miejscowi wskazali, że są pomijani w informowaniu o działaniach na temat tworzenia ZSP. Poprosili o rozmowę w magistracie, do której doszło w minioną środę. Wzięli w nim udział wiceprezydent Ludmiła Nowacka i nowy naczelnik oświaty Robert Myśliwy. – Dowiedzieliśmy się, że problemy z komunikacją były powodowane m.in. okresami świąt i ferii – powiedziała nam Michaela Mrozek reprezentująca radę rodziców przedszkola. Rodzicom przekazano informację, że projekt uchwały rady miasta o utworzeniu ZSP będzie gotowy w kwietniu, a nowa placówka powinna ruszyć 1 września.
– Realizujemy postulat środowiska Studziennej by utrzymać w dzielnicy przedszkole. W tym roku zaplanowaliśmy tam także nowy plac zabaw – informuje wiceprezydent Nowacka. Wcześniejszego braku komunikacji z rodzicami dzieci przedszkolnych nie uważa za problem, bo magistrat prowadzi ustalenia z radami pedagogicznymi i jest w stałym kontakcie z miejscowym radnym Eugeniuszem Wyglendą.
Urząd ogłosi konkurs na szefa ZSP nr 4. Aktualnie szkołą w Studziennej kieruje Jan Goldman. Trwa nabór do przedszkola w nowym zespole, dzieci jest więcej niż pomieści jeden oddział (25 miejsc).
(m)