Narodziny raciborskiej spółdzielczości
Najpierw cegła po cegle odbudowywali z ruin miasto i organizowali pomoc dla mieszkańców rozdzielając towary z UNRRY. Potem zakładali pierwsze sklepy, punkty zbiorowego żywienia, świetlice, a nawet teatr. Przez wiele miesięcy pracowali społecznie, bo traktowali swoją pracę jak misję. Bez dwóch zdań – raciborscy spółdzielcy spisali się na medal.
17 lipca 1945 roku trzynastu aktywnych raciborzan powołało do życia Spółdzielnię Spożywców. W skład jej rady nadzorczej wszedł Edward Kapuścik, który został przewodniczącym, Marian Kruszyński, który objął funkcję prezesa zarządu oraz Karol Wdówka i Józef Kubica jako członkowie zarządu. W grupie założycielskiej, oprócz składu zarządu, znaleźli się: Jan Affa (przedwojenny działacz Towarzystwa Polsko-Górnośląskiego, „Sokoła” i „Rolnika”, projektant i budowniczy obiektów sakralnych), Ignacy Fojcik (działacz Towarzystwa Polsko-Górnośląskiego, członek „Sokoła” i „Strzechy”), Jerzy Stecki, Kazimierz Pilarski, Józef Gordoń, Wanda Bogucka, Władysław Blak, Franciszek Cycoń i Jan Bulenda.
13 października spółdzielnia została zarejestrowana w Sądzie Grodzkim w Gliwicach i przyjęła nazwę Powszechna Spółdzielnia Spożywców w Raciborzu.
Pierwsze sklepy wśród zgliszczy
Na początku członkowie spółdzielni zajmowali się rozdziałem towarów pochodzących z UNRRY (organizacji międzynarodowej udzielającej pomocy obszarom wyzwolonym w Europie oraz Azji po zakończeniu II wojny światowej), m.in. żywności, ubrań i leków. W pierwszych miesiącach po wojnie wszyscy spółdzielcy pracowali społecznie. Później 32 procent swojego wynagrodzenia przekazywali na fundusz obrotowy. Zapału jednak nikomu nie brakowało. Do końca 1945 roku udało się zaadaptować siedem lokali na sklepy i zatrudnić 21 pracowników. Towary dowożono najpierw ręcznymi wózkami a potem końmi. Pod koniec 1946 roku spółdzielnia liczyła już 1129 członków i odnotowała 21 tysięcy 800 zł zysku.
Z okazji 5-lecia wyzwolenia Raciborza, w 1950 roku, na zaproszenie spółdzielców przyjechał do Raciborza wicemarszałek sejmu Stanisław Szwalbe. Gościom z Warszawy pokazano odbudowywane z gruzów miasto. Szwalbe, który już w okresie międzywojennym działał w ruchu spółdzielczym, z uznaniem wyrażał się o działalności raciborskiego PSS.
Od wczesnych lat pięćdziesiątych zaczęto organizować szkolenia dla sprzedawców, kursy rachunkowości a nawet zajęcia z języka polskiego. Za sprawą PSS tworzyły się w szkołach spółdzielnie uczniowskie a Liceum Ekonomiczne objęła ona patronatem, dzięki czemu uczniowie mogli korzystać z wielu organizowanych dla nich imprez.
W 1953 roku spółdzielnia miała: 10 piekarń i 2 rezerwowe, 1 ciastkarnię, 1 warsztat rzemieślniczy, 1 warsztat rzemieślniczy – koński, 1 punkt usługowy uboju, 3 restauracje, 1 kawiarnię, 4 bary, 1 bufet przy zakładzie pracy, 16 pojazdów mechanicznych, 5 furgonów piekarskich, 5 furgonów masarskich, 22 pojazdy konne, 3 magle i 1 pralnię. Ciekawostką były punkty podnoszenia oczek i napełniania długopisów. Na koniec roku spółdzielnia mogła się pochwalić 7107 członkami.
Teatr pod strzechą
Spółdzielnia była również inicjatorem życia kulturalnego w mieście, a to za sprawą dobrze zorganizowanej świetlicy, w której wprowadzono wieczorki towarzyskie i zajęcia zespołu teatralnego pod kierunkiem byłych aktorów: Marcjanny i Anastazego Pomagajbów. Do grupy spółdzielców – aktorów należeli: Czesław Miłota, Józef Koczy, Elżbieta Koczy, Helena Potyka, Franciszek Szajowski i Bolesław Wesołowski. W 1948 roku zespół wystawił pierwszą sztukę. Była to „Chata za wsią” I. J. Kraszewskiego. Przedstawienie cieszyło się taką popularnością, że aktorzy grali je we wszystkich okolicznych wioskach. – Przyjechali z nim również do Szkoły Podstawowej numer 6, do której wtedy chodziłam. Siedziałam na widowni dumna, że mogę oglądać na scenie tatę. Pamiętam, że wszystkie pieniądze z biletów zostały przeznaczone na wycieczkę szkolną – wspomina Adela Nowak, córka Franciszka Szajowskiego.
Po pierwszym sukcesie przyszedł czas na inne spektakle. Grano „Jabłka dojrzewają” W. Szklarenki, „Niewinnych winowajców” Aleksandra Ostrowskiego czy komedię Józefa Słotwińskiego „Imieniny pana dyrektora”. Oprócz sztuk aktorzy przygotowywali występy z okazji Nowego Roku, 1 Maja czy Dnia Dziecka. W 1962 roku zespół teatralny z Raciborza zajął I miejsce w eliminacjach wojewódzkich za sztukę „Stara Baśń” I. J. Kraszewskiego. Aktorzy otrzymali nagrodę pieniężną w wysokości 12 tysięcy złotych.
Zorganizowano też bibliotekę, z której mogli korzystać wszyscy mieszkańcy miasta oraz wycieczki dla spółdzielców. Pierwsze prowadziły z Raciborza do Krakowa i Oświęcimia.
Spółdzielcy na medal
Jubileusz 10-lecia spółdzielnia obchodziła na uroczystej akademii w sali Technikum Finansowego. Ponieważ rada nadzorcza raciborskiej spółdzielni została uznana przez centralę za najlepszą w Polsce, prezes Franciszek Florkiewicz został nagrodzony statuetką syrenki odlanej z brązu. Była też okazja by nagrodzić zasłużonych pracowników spółdzielni. Medale Dziesięciolecia otrzymali: Franciszek Florkiewicz (prezes), Jan Bartnik (sekretarz POP) i Józef Tytko (kierownik SDH). Srebrnymi krzyżami zasługi odznaczono Marię Pawłowską (dostała proporzec dla najlepszego pracownika w kraju) i Marię Smołkę. Oznaki przodownika pracy otrzymali piekarze Henryk Plutka i Antoni Wilczek.
Od 1954 do 1957 roku raciborską PSS ogłaszano najlepszą placówką w kraju. W tym samym roku główny księgowy Stefan Łomot otrzymał srebrny krzyż zasługi.
W 1961 roku spółdzielnia przyznała swoim pracownikom wyróżnienia za pracę. Odznaki Zasłużony działacz ruchu spółdzielczego otrzymali: Jadwiga Sprysz, Gertruda Wycisk, Maria Hajdasz, Antoni Zobolewicz, Michalina Lay, Franciszek Dreja i Władysław Przybylski. Srebrne odznaki wzorowego sprzedawcy II stopnia dostali: kelner Józef Modlich oraz sprzedawcy Jadwiga Socha, Stanisław Śnieżek, Jadwiga Koczor, Stefan Krupczyk, Zygmunt Jurczyk, Edward Gach. Brązowe odznaki wzorowego sprzedawcy III stopnia otrzymali: Gertruda Kaczyna, Urszula Grzesik, Aniela Białdyga, Edeltrauda Kłosek, Gertruda Szlachta, Elfryda Nowak, Łucja Rycman i Regina Łyczek.
Za dobre wyniki gospodarcze we współzawodnictwie w skali wojewódzkiej spółdzielnia otrzymała 25 listopada 1963 roku Sztandar Przechodni. W 1968 roku, oprócz dyplomów, zaczęto wreszcie przyznawać nagrody pieniężne. Rada oddziałowa raciborskiej spółdzielni zajęła I miejsce w województwie, za co otrzymała 5 tysięcy złotych a centrala „Społem” wyróżniając ten sukces przyznała dodatkowo 15 tysięcy złotych.
Raz dzielimy, raz łączymy
W 1953 roku z funkcji prezesa zrezygnował Arka Bożek. Zastąpił go na tym miejscu Franciszek Florkiewicz, a przewodniczącym rady nadzorczej został Roman Simon. Nowy zarząd postanowił podzielić spółdzielnię na oddziały, które miały pozostać na wewnętrznym rozrachunku. W wyniku reorganizacji powstały: oddział obrotu towarowego, którym kierował Bolesław Konieczny, oddział produkcji z dyrektorem Józefem Koczym, oddział zbiorowego żywienia na czele z Józefem Marcolem i oddział transportu z dyrektorem Ryszardem Staroniem. Całością kierował zarząd spółdzielni, któremu również podlegały inwestycje i dział społeczno-samorządowy.
1 lipca 1959 roku nastąpiła kolejna reorganizacja. Wszystkie poprzednio utworzone oddziały połączono, a ich dotychczasowi dyrektorzy objęli stanowiska kierowników działów branżowych. Wieloletnia pracownica spółdzielni – Janina Durajczyk została kierownikiem działu społeczno-samorządowego. W 1960 roku postanowiono zbudować plombę pomiędzy domem odzieżowym a restauracją „Raciborska”. Powstał w ten sposób zwarty kompleks budynków w rynku, będących w gestii spółdzielni. W nowych pomieszczeniach urządziła się administracja PSS. Koszt budowy wyniósł 1.574,000 zł.
1 kwietnia 1962 roku przekazano transport i środki majątkowe o wartości 2 mln złotych do Spółdzielni Transportu i Usług Technicznych w Opolu. Usługi transportowe na rzecz PSS od tej pory świadczyła baza transportowa ST i UT, znajdująca się przy ulicy Mariańskiej w Raciborzu. Rada Nadzorcza ponownie pozyskała Mieczysława Deńcę na przewodniczącego. Powołano także cztery komisje społeczno-branżowe: rewizyjną (przewodniczący Franciszek Lembas), społeczno-samorządową (Maria Kaczmarek), produkcyjną (Józef Borszcz) i organizacyjno-gospodarczą (Józef Cieślik). W tym czasie co trzeci mieszkaniec Raciborza był członkiem PSS.
1 kwietnia 1966 roku uchwalono połączenie raciborskiej spółdzielni z Wojewódzką Spółdzielnią Spożywców. Odtąd miała nową nazwę: „Społem” WSS w Opolu – Oddział w Raciborzu.
Katarzyna Gruchot
na podstawie archiwum PSS Społem w Raciborzu