Ogródki Matejki mają już 105 lat
Miasto. Działkowcy obchodzili swój zacny jubileusz festynem zorganizowanym 19 września. Zaprosili nań prezydenta Lenka. Dostali puchar od struktur wojewódzkich Polskiego Związku Działkowców.
262 ogrody tworzą te ogródki zlokalizowane w ścisłym centrum – największą liczbę w rejonie osiedla Słowackiego, resztę w koloniach (łącznie ponad 7 ha). Czwartą kadencję prezesuje Stanisław Perek ogródkom im. Jana Matejki, każda zajęła cztery lata. Jego staż jako działkowca jest daleko dłuższy. Pamięta jak ogródki zajmowały teren dzisiejszej SP 15. Dostrzega różnicę w funkcji działek. – Nie służą już, jak kiedyś, jako teren uprawy warzyw, tylko jako obszar rekreacji i wypoczynku – twierdzi prezes.
– Sprawy infrastruktury mamy uregulowane. Wszędzie jest doprowadzona woda, a od niedawna prąd. Nie wszyscy chcą energii, bo to generuje dodatkowe koszty, ale dla niektórych to duża wygoda, zwłaszcza w takie upalne lato jak tegoroczne można tu mieszkać tygodniami – mówi nam szef ogródków.
Większość z właścicieli ogródków wybrało je, bo mieszkają na sąsiednim blokowisku. Tak jak Ryszard Kaliniak, wiceprezes ROD im. J. Matejki. – Lepiej się przejść niż jeździć – przedstawia ważny atut lokalizacji działek. Niełatwo nabyć tu ogródek. – Prosiliśmy znajomych, by szukali go dla nas. Kupiliśmy od razu, gdy pojawiło się ogłoszenie – mówi jedna z młodszych działkowiczek. Zapłaciła 8 tys. zł.
(ma.w)