Targowisko czekają reformy w opłatach
Podstawowe stawki opłaty targowej nie ulegną zmianie ale pojawi się stawka preferencyjna dla handlujących warzywami i owocami na otwartej części targowiska.
W porównaniu do lat ubiegłych ten rejon targowiska miejskiego opustoszał. Ma być tam taniej o złotówkę w porównaniu z obowiązującą stawką 2,50 zł za metr kw. W listopadzie, według zapowiedzi Lenka, powinna być gotowa uchwała rady miasta w tej sprawie.
Rozmowy prezydenta z handlowcami z targowiska dotyczyły również tematu parkowania przy placu targowym. Obowiązuje tam – przy ul. Batorego – strefa parkowania czasowego. – 70 a czasem 80 procent miejsc postojowych zajmowali sami handlujący. Zyskałem zapewnienie, że te proporcje już spadły o ponad połowę – przekazał Lenk na ostatniej sesji rady miasta. Według niego rotacyjny system parkowania jest optymalnym rozwiązaniem w strefach handlowych. – Zadeklarowano mi, że handlowcy ustawią swoje auta na dużych bezpłatnych postojach na placu Długosza, a wkrótce na zapleczu RCK gdzie zbudujemy parking, a miejsca przy targowisku będą służyły klientom – oznajmił M. Lenk. Targowisko przy placu Dominikańskim i przy ul. Kościuszki mają być nadal najtańszymi miejscami do handlowania. Co więcej – wzrośnie stawka za sprzedaż uliczną w innych lokalizacjach. – Ustaliłem z handlowcami z targu, że te kwoty będą znacząco wyższe niż na płacach wyznaczonych przez miasto – zapowiedział M. Lenk. Teraz trzeba płacić 20 zł za metr kw. Racibórz chce korzystać z przykładów sąsiadów. Kędzierzyn-Koźle żąda 150 zł, a większe ośrodki nawet 200 zł.
Kolejną zachętą do sprzedaży na targowisku miejskim będzie ulga w korzystaniu z boksów. Przy placu Dominikańskim jest 15 wolnych takich stanowisk. – Przy umowie na 3 lata możemy dać bonifikatę i najemca przez rok będzie płacił połowę czynszu – proponuje prezydent.
(m)