Złote Gody w Centrum Eichendorffa
Wójt Gminy Rudnik Alojzy Pieruszka wręczył jubilatom medale, kwiaty i publikacje książkowe z okazji 50 lat ich pożycia małżeńskiego. 22 października w Łubowicach podjął zacnych gości śląskim obiadem z rosołem, roladą oraz kluskami i modrą kapustą. Włodarzowi gminy towarzyszyła kierownik miejscowego USC Sabina Zięć.
(m)
Krystyna i Karol Van Dooren z Modzurowa
Mają 3 dzieci i 8 wnucząt. Pani Krystyna pochodzi z miejscowości Foluszczyki. Pan Karol z Jastrzębia. Od 1968 r. pracował w Modzurowie jako traktorzysta, później aż do emerytury w Stacji Hodowli Roślin Modzurów. Ona pracowała we Wrocławiu w Zakładach Spirytusowych, następnie w zamku w Jastrzębiu, a na emeryturę przeszła ze Stacji Hodowli Roślin, która była jej ostatnim miejscem pracy.
Jadwiga i Jan Rudkowie z Rudnika
Wychowali 3 córki i mają 5 wnuków. Niedługo na świat przyjdzie prawnuk lub prawnuczka. Pochodzą z Rudnika. Ona do ślubu pracowała na gospodarstwie rolnym rodziców. Później zajmowała się domem, dziećmi oraz szyciem dla kobiet i dzieci. Udzielała się w Kole Gospodyń Wiejskich w Rudniku. Pan Jan do przejścia na emeryturę pracował w Zakładach Kolejowych w Raciborzu jako ślusarz – spawacz. Z zamiłowania jest hodowcą gołębi pocztowych.
Irena i Jerzy Ruskowie z Rudnika
Są rodzicami 2 dzieci. Mają 2 wnuków. Pan Jerzy urodził się w Pabianicach i jest lekarzem pediatrą. Całe życie aż do dnia dzisiejszego pracuje w swoim zawodzie. Pani Irena urodziła się w Gorlicach. Zajmowała się prowadzeniem domu i wychowaniem dzieci.
Adela i Stanisław Knapowie z Grzegorzowic
Mają 2 dzieci i 6 wnuków. Pani Adela urodziła się w Grzegorzowicach, a jej przyszły mąż w miejscowości Choroń. Pan Stanisław przez 14 lat pracował w PKS Racibórz jako mechanik, a następnie aż do emerytury pomagał w pracy i prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Żona pracowała na gospodarstwie rolnym, dodatkowo zajmowała się domem i dziećmi.
Donata i Antoni Wojciechowie z Modzurowa
Mają dwoje dzieci i 2 wnuków. Pani Donata urodziła się w miejscowości Mrocza w rodzinie rzemieślniczej. W 1963 r. rozpoczęła studia w Wyższej Szkole Rolniczej we Wrocławiu. Od jesieni 1968 r. aż do emerytury w SHR Modzurów była zatrudniona jako nasiennik – agronom. Pan Antoni urodził się w Rudołtowicach koło Pszczyny. Uprawiał lekkoatletykę w klubie „Iskra” w Pszczynie. Studia na WSR we Wrocławiu ukończył w roku 1965. W Modzurowie został dyrektorem zakładu, a później jego prezesem. Był też radnym gminnym.
Marta i Alfred Rosowie z Rudnika
Mają 2 dzieci i 5 wnuczek oraz 2 prawnuków. Pani Marta, urodzona w Sławikowie, aż do emerytury pracowała na teremie gminy Rudnik jako nauczycielka wychowania przedszkolnego oraz zajmowała się dziećmi i domem. Pan Alfred urodził się w Rudniku. Po ukończeniu szkoły pracował w inspektoracie PGR Racibórz jako pracownik kulturalno-oświatowy. Od marca1970 r. do grudnia 1972 r. był przewodniczącym Gminnej Rady Narodowej w Rudniku. Przez 18 lat pełnił funkcję sołtysa wsi Rudnik.
Stanisław i Karol Szynolowie z Rudnika
Cieszą się szczęściem 2 synów i są dumnymi dziadkami 4 wnuków. Pani Stanisława urodziła się w miejscowości Grodzisko, a przyszły mąż w Karsznicach. Oboje są nauczycielami – trenerami lekkoatletyki. Tej pasji poświęcili całe swoje życie. Pan Karol do dnia dzisiejszego pracuje w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu. Pani Stanisława swego czasu pełniła między innymi funkcje zastępcy dyrektora SMS-u oraz radnej gminnej.
Gertuda i Ryszard Jureccy z Grzegorzowic
Mają 3 synów i 8 wnuków. Oboje pochodzą z jednej wsi, a bliżej poznali się na szkolnych potańcówkach. Pani Gertruda w wieku 16 lat rozpoczęła pracę w Zieleni Miejskiej w Raciborzu. W wieku 20 lat wyszła za mąż i od tej pory zajmowała się gospodarstwem, wychowywaniem dzieci i domem. Pan Ryszard od młodych lat pracował na gospodarstwie rolnym i do tej pory pomaga najmłodszemu synowi, który przejął gospodarstwo. Jest zapalonym kibicem i działaczem piłki nożnej w LKS Grzegorzowice.
Jadwiga i Franciszek Maleikowie ze Sławikowa
Mają 3 dzieci i 2 wnuków. Ona urodziła się w miejscowości Murlinka, on w Sławikowie.
Pani Jadwiga, z wykształcenia nauczycielka nauczania początkowego, do końca stycznia 1966 r. pracowała na Pomorzu w swoim zawodzie. Od lutego tego samego roku aż do emerytury wykonywała tę pracę w Sławikowie. Pan Franciszek początkowo pracował na kopalni, a następnie w spółdzielni produkcyjnej w Miejscu Odrzańskim, skąd przeszedł na zasłużoną emeryturę.
Brygida i Manfred Rudkowie z Rudnika
Wychowali 3 dzieci i cieszą się 5 wnuków i prawnukiem. Pan Manfred pochodzi z Rudnika. Pracował do emerytury jako mistrz w Zakładzie Elektrod Węglowych w Raciborzu.
Pani Brygida urodziła się w Gliwicach, z zawodu krawcowa pracowała w swoim zawodzie w Spółdzielni Sprawność w Raciborzu oraz jako ekspedientka w Rudniku. Przez długie lata była członkiem Koła Gospodyń Wiejskich w Rudniku, a obecnie razem z mężem zasilają DFK w Rudniku.