Widzieli ją w rządzie póki nie zadzwonił prokurator
Gabriela Tomik zastępca burmistrza Kuźni Raciborskiej otrzymała 18 listopada nominację na urząd Wiceministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Niestety nie może pełnić tej funkcji.
Nowo powołany resort ma wdrożyć politykę transportu wodnego w Polsce. Zastępca burmistrza Pawła Machy od wielu lat aktywnie zabiega o zwiększenie żeglowności Odry oraz podjęcie działań zmierzających do budowy kanału Odra-Dunaj. Korytarz multimodalny (droga, kolej, droga wodna), którego częścią będą drogi wodne pozwoli na innowacyjne zmiany w gospodarce Polski. – Polskiej gospodarce potrzebny jest program, który w sposób kompleksowy powiąże różne dziedziny wykorzystania i gospodarowania wodami i przyczyni się do europejskiej tożsamości nas – obywateli – twierdzi G. Tomik. Pani wiceburmistrz wcześniej pracowała w samorządzie Kędzierzyna – Koźla. Odeszła stamtąd w burzliwych okolicznościach, odwołana w trakcie kadencji. Prokurator z Opola postawił jej zarzuty związane z działalnością samorządową (dotyczą one grupy urzędników i decyzji związanych z kopalnią piasku oraz żwiru). Śledztwo jest toku, potrwa co najmniej parę miesięcy. 21 listopada śledczy z Opola przekazali informacje sferom rządowym i zablokowało to awans zawodowy Gabrieli Tomik. Nie odebrała nominacji ministerialnej. Była rekomendowana przez Stowarzyszenie Kapitanów Żeglugi Śródlądowej jako świetny fachowiec w tej dziedzinie.– Powołania do czasu rozstrzygnięcia tej sprawy nie będzie. Poczekamy – poinformowała w minioną sobotę rzecznik rządu PiS Elżbieta Witek.
(r)