Eko-Okna zlikwidują bezrobocie
Pół tysiąca nowych miejsc pracy. Prywatna opieka medyczna, gwarantowane podwyżki, premie, otwarta droga do awansu – to tylko niektóre profity, którymi Eko-Okna kuszą nowych pracowników. A tych potrzebują coraz więcej i więcej, bo firma rozwija się w zawrotnym tempie. W ciągu 17 lat Eko-Okna stały się drugim największym (po Rafako) pracodawcą w powiecie raciborskim
Dziś trudno wyobrazić sobie sytuację na lokalnym rynku pracy bez Eko-Okien. Firma zatrudnia już ponad 1800 osób, a dokonania prezesa Mateusza Kłoska zostały zauważone nawet przez prezydenta Andrzeja Dudę (pisaliśmy o tym trzy tygodnie temu w numerze 44 „Nowin Raciborskich”). Producenci okien z Austrii, Francji i Niemiec, którzy jeszcze niedawno cieszyli się pozycją potentatów na europejskim rynku, coraz wyraźniej czują na plecach oddech konkurencji z Polski – Eko-Okien, Oknoplastu i Drutexu. – Okna powoli stają się nową polską specjalnością, przychody z ich eksportu w tym roku mogą przekroczyć 1,5 mld euro – pisał w październiku tego roku na łamach Forbesa Piotr Karnaszewski.
Praca dla 500 osób
Rozwój Eko-Okien przekłada się na coraz większe zapotrzebowanie kadrowe. – Planujemy zatrudnić przynajmniej 400 pracowników produkcyjnych. Kolejnych 100 osób potrzebujemy do administracji, głównie do działu sprzedaży. Poszukujemy również kierowców do działu transportu, pracowników utrzymania ruchu, automatyków, elektryków, mechaników, spawaczy i ślusarzy – wylicza Barbara Frankowicz, kierownik działu personalnego w Eko-Oknach.
W procesie rekrutacji do Eko-Okien – inaczej niż w większości przedsiębiorstw – doświadczenie na danym stanowisku pracy nie jest wymagane. – Pracownicy nabierają go podczas okresu próbnego. Nie liczy się wykształcenie i to, co dana osoba robiła do tej pory, najważniejsze, żeby ta osoba chciała pracować. Szukamy przede wszystkim osób na stałe, które będą u nas pracować nawet do emerytury – dodaje B. Frankowicz.
Gwarantowane podwyżki
Wszyscy pracownicy Eko-Okien mają zagwarantowane podwyżki po trzech miesiącach, pół roku, roku, dwóch i trzech latach pracy. – Są to podwyżki gwarantowane. Pracę rozpoczynają od pensji wyższej niż ustawowe minimum, do tego dochodzą premie miesięczne – mówi B. Frankowicz.
Nieco inaczej rzecz się ma z pracownikami administracji i działu sprzedaży – w ich przypadku wynagrodzenia podlegają negocjacjom i są ustalane indywidualne. Dodatkowo pracownicy działu sprzedaży otrzymują premię ze sprzedaży.
Wyśmienicie zarabiają kierowcy, którym trudy wyjazdów zagranicznych rekompensowane są pensjami porównywalnymi do tych, jakie otrzymują ich koledzy po fachu zatrudnieni u przewoźników niemieckich czy francuskich.
Ponadto już po roku pracy każdy pracownik Eko-Okien może złożyć wniosek i otrzymać umowę na czas nieokreślony.
Z magazynu do... księgowości
Co ciekawe, w Eko-Oknach nie brak przykładów zupełnej zmiany charakteru wykonywanej przez pracownika pracy. Jest osoba, która zaczynała jako magazynier, a dziś pracuje w księgowości. Jest informatyk, który rozpoczynał pracę na produkcji, a w miarę rozwoju firmy i rosnących potrzeb informatycznych, został przeniesiony do działu IT. W dziale produkcji zaczynało również dwóch specjalistów ds. BHP.
– Bardzo często zatrudniamy na produkcji osoby z wyższym wykształceniem, które nie potrafią znaleźć pracy w swoim zawodzie. W miarę możliwości przenosimy takie osoby do innych działów, które bardziej odpowiadają ich umiejętnościom – wyjaśnia Barbara Frankowicz.
Przeniesienie do innego działu to jedna z atrakcyjnych dróg rozwoju zawodowego, które stoją przed pracownikami Eko-Okien. Drugą jest awans. Obecni kierownicy zmiany w dziale produkcji okien, na co dzień zarządzający grupą dwustu osób, zaczynali jako szeregowi pracownicy produkcyjni.
Dojazdy do pracy i prywatna opieka medyczna
Na uwagę zasługują również oferowane pracownikom ułatwienia w dojeździe do pracy – korzystają oni z dofinansowywanych autobusów. Oprócz tych wykorzystywanych obecnie, firma planuje zakup kolejnych, które będą wozić załogę z Raciborza na wszystkie zmiany, a w przyszłości również z Rybnika i Głubczyc. Te kierunki są najbardziej popularne, choć w Eko-Oknach pracuje również wielu mieszkańców powiatu wodzisławskiego, a zdarzały się nawet osoby, które dojeżdżały z tak odległych miast jak Skoczów czy... Kraków.
Całości dopełniają świąteczne paczki dla dzieci pracowników, pracownicza kantyna z tanimi posiłkami oraz prywatna opieka medyczna, którą w znacznej części sponsoruje firma. – Nie trzeba czekać miesiącami w kolejkach do specjalistów. Mając zagwarantowaną opiekę medyczną dostajemy się do wybranego specjalisty w ciągu pięciu dni – mówi Barbara Frankowicz i dodaje raz jeszcze: Najważniejsza jest chęć do pracy.
Wojtek Żołneczko
Dla kogo praca?
– kierowców kat. C+E
– pracowników produkcji
– opiekunów klienta oraz przedstawicieli handlowych z komunikatywną znajomością języków (francuski, niemiecki, włoski, holenderski)
– ślusarzy
– spawaczy
– elektryków
– automatyków
– mechaników
Pracownicy Eko-Okien o swojej pracy i firmie
Dorota Rusinowicz – opiekun klienta francuskojęzycznego
Jestem opiekunem eksportu na Francję i francuskojęzyczną część Belgii. Zaczynałam w 2009 roku razem z szefem Mateuszem. Z czasem nasz dział rozrósł się do kilkudziesięciu osób. Z wykształcenia jestem pedagogiem, jednak gdy zaczynałam pracę w Eko-Oknach liczyła się przede wszystkim znajomość języka. Nie znałam wszystkich technicznych terminów, ale z czasem wszystko udało mi się opanować. Dzisiaj jest o wiele prościej – każda nowo zatrudniona osoba dostaje opiekuna, który uczy ją terminologii technicznej. Do pomocy ma również technologa oraz opiekuna regionu.
W mojej pracy cenię sobie kontakt z ludźmi oraz dynamikę, bo tutaj ciągle coś się dzieje – nie jest tak, że cały czas wprowadzam dane do komputera. Zdarza się, że pojawia się jakiś problem i trzeba znaleźć rozwiązanie. Dzięki temu praca nie jest monotonna. Nasi klienci to profesjonaliści – wiedzą czego chcą, wysyłają konkretne zapytania i oczekują konkretnych odpowiedzi. Nasza praca nie ma nic wspólnego z telemarketingiem.
Artur Koczy – pracownik przygotowania produkcji
Pracuję w Eko-Oknach od dziewięciu lat i obecnie jestem jednym z najstarszych stażem pracowników. Zaczynałem od piły do cięcia profili, dzisiaj znam cały proces produkcji i potrafię pracować na każdym stanowisku w swoim sektorze. W Eko-Oknach cenię sobie przede wszystkim stabilność zatrudnienia, zarobki, możliwość rozwoju zawodowego oraz różnego rodzaju benefity, jak usługi medyczne. Praca jest taśmowa, co niesie ze sobą pewne wymagania, ale można się do tego przyzwyczaić. Plusem jest też młody zespół i przyjazna atmosfera.
Dawid Wyrtki – kierownik działu transportu
Flota Eko-Okien liczy obecnie 108 samochodów. Wkrótce trafi do nas 60 nowych samochodów, a do końca roku spodziewamy się kolejnych 30. Cały tabor jest nowy – najstarszy samochód ma trzy lata. Wciąż poszukujemy kierowców do transportu międzynarodowego. Dostarczamy okna i dodatki do krajów Europy Zachodniej – Belgii, Hiszpanii, Holandii, Francji, Niemiec, Szwajcarii, Włoch. Kierowcy są prowadzeni przez osoby językowe, więc za granicą nie mają problemów z komunikacją z klientem. Do rozładunku używają wózków widłowych. Kierowcy zarabiają bardzo dobrze - ich wynagrodzenia są porównywalne do zarobków kierowców francuskich czy niemieckich.
Andrzej Przybyła – opiekun klienta niemieckojęzycznego
Pracuję w Eko-Oknach od 2 grudnia 2013 roku. Od momentu zatrudnienia jestem odpowiedzialny za obsługę i poszukiwanie nowego klienta w Austrii, Niemczech i Szwajcarii. Ogólnie rzecz biorąc, przygotowuję wyceny i zamówienia, dbając, aby klient był zadowolony z naszej obsługi. W mojej pracy kluczowa jest znajomość języka niemieckiego – codziennie kontaktuję się telefonicznie lub mailowo z klientami zagranicznymi.
Cieszę się, że trafiłem do tej firmy. Jestem zadowolony z zarobków oraz dodatkowych świadczeń – świetnie zaopatrzonej kantyny oraz opieki medycznej. Zaplecze socjalne jest naprawdę bardzo dobre i nie ma na co narzekać.