Sąd uchyli wyrok w sprawie wójt Iskały
Nędza. Pod koniec kwietnia raciborski Sąd Rejonowy wydał wyrok w sprawie o zniesławienie, między Franciszkiem Marcolem, byłym wójtem gminy Nędza, a Anną Iskałą, obecną wójt.
F. Marcol zarzucał wójt Iskale, że ta, w piśmie opublikowanym w „Nowinach”, dopuściła się zniesławienia go. A. Iskała zarzuciła poprzednikowi, że kiedy ona walczyła przed sądem z dłużnikiem gminy (firmą DEKBUD, wydobywająca kiedyś kruszywo z babickiej żwirowni), były wójt zamiast bronić interesów gminy, stał po stronie przedsiębiorcy. To, według F. Marcola, naraziło go na utratę dobrego imienia.
Raciborski Sąd warunkowo umorzył postępowanie, ustalając wobec Anny Iskały okres próby na jeden rok. Dodatkowo została ona zobowiązana do przeproszenia pokrzywdzonego F. Marcola poprzez zamieszczenie tekstu z przeprosinami w „Nowinach Raciborskich”. Wójt miała ponadto zapłacić 1 tys. zł na cele społeczne i pokryć koszty sądowe. Wyrok się nie uprawomocnił. Wójt Iskała wniosła apelację do wyższej instancji, Sądu Okręgowego w Rybniku.
W Rybniku wyrok zapadł jeszcze w listopadzie. Uzasadnienie trafiło do naszej redakcji dopiero pod koniec stycznia. Czytamy w nim, że obrońca pani wójt wytknął pierwszej instancji, że:
1. naruszono prawo procesowe przez błędną ocenę materiału dowodowego,
2. stwierdzenie wójt Iskały było zgodne z prawdą i użyto go w interesie społecznym,
3. błędy w ustaleniach faktów, które miały wpływ na orzeczenie sądu.
Te argumenty przekonały trzyosobowy skład SO. W uzasadnieniu sędzia przewodniczący Jacek Myśliwiec uchylił wyrok Sądu w Raciborzu i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Wytknął, że Sąd Rejonowy wydał wyrok niekorzystny dla A. Iskały, choć w uzasadnieniu tego wyroku napisano, że jej słowa nie były działaniem celowym. Ponadto sędziowie w Rybniku stwierdzili, na podstawie dokumentów i korespondencji, że zarzut wobec F. Marcola jest prawdziwy! Zwrócono uwagę, że nie wykazano zamiaru, jakim miałaby się kierować A. Iskała i tego jak jej słowa miałyby poniżyć i spowodować utratę zaufania wobec F. Marcola. Zalecili aby sprawę zbadać ponownie, dokonując wszechstronnej, wnikliwej i rzetelnej analizy całokształtu dowodowego. Upomniano aby wszystkie dowody stron traktować równo.
Marcin Wojnarowski