3 pytania do Ryszarda Winiarskiego starosty powiatu
Racibórz
– PKS, który podlega starostwu może mieć 6 nowych autobusów za pieniądze z Unii Europejskiej. Jakie są szczegóły tego planu?
– Przygotowywany jest projekt o wartości 6 milionów zł. Bardzo drogich autobusów nie będziemy kupować. Może wystarczy na więcej niż 6 pojazdów. Nie potrzebujemy takich na dalekie trasy tylko szukamy międzymiastowych. Mają wozić ludzi po powiecie lub powiatach. Rozmawiamy z kolejnymi samorządami o współpracy.
– Dlaczego PKS potrzebuje nowych autobusów?
– Bo aktualnie korzysta nawet z 30-letnich pojazdów. Jeszcze nie wiemy dokładnie kto ma sfinansować tzw. wkład własny w tym projekcie, starostwo czy PKS poprzez kredyt. To są konkursowe pieniądze unijne ale takich komunikacyjnych projektów jak ten jest mało. Mamy duże szanse by je zdobyć. Za 900 tys. zł (wysokość wkładu – red.) możemy kupić przynajmniej 6 nowych autobusów. Nigdzie indziej nie znajdziemy takiej oferty.
– Jak ocenia pan aktualną kondycję raciborskiego PKS?
– Tam zawsze będzie sinusoida. W okresie wakacyjnym wpływy są gorsze, bo szkoły nie korzystają, a ludzie wyjeżdżają na wakacje. Nadrabia się te straty jesienią i wiosną. Według mnie PKS sobie radzi. Jest w bilansie rocznym na plusie, więc źle nie jest.