Uszczelnianie w planie
Co piąty raciborzanin unika opłaty śmieciowej
GUS podaje, że w Raciborzu mieszka 55 tys. osób. Meldunków jest mniej, o 4 tys. Tymczasem opłatę śmieciową wnosi do urzędu tylko 46 tys. podatników.
W 2013 roku – gdy dokonała się tzw. rewolucja śmieciowa – nowy podatek płaciło 48 tys. raciborzan. Dwa lata później wpłaty spadły do poziomu 46 tys. podatników. Tymczasem wg danych GUS-owskich Racibórz liczy 55 tys. mieszkańców. – Rozbieżność w rachunkach jest ogromna. Wygląda na to, że nie płaci aż 10 tys. ludzi – twierdzi wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Na pocieszenie dodaje, że ten sam problem występuje w innych śląskich miastach.
W magistracie przygotowano już zmiany w systemie poboru opłaty. Mają wejść w życie z początkiem nowego roku. Wspólnie z ulgami dla rodzin wielodzietnych. – Zmieni się sposób naliczania opłaty – informuje wiceprezydent. Doraźny zespół złożony z 4 radnych i 3 urzędników jest na „końcówce ustalania” szczegółów.
System ma być „bardziej czytelny i szczelny” niż obowiązujące pogłowne (12 zł od każdego mieszkańca). – Nie chodzi o wzrost opłat, a o sprawiedliwość w opłatach aby nie było ich unikania – wyjaśnia. Teraz problem z dziurą w systemie opłat stwarzają ci, co nie deklarują zamieszkania w Raciborzu. Nowy system sprawdzono na przykładzie paru ulic. W większości przypadków nastąpiła obniżka opłaty.
(m)