Unia Racibórz utrzymała się w IV lidze
PIŁKA NOŻNA. Drużyna prowadzona przez trenera Andrzeja Marcowa utrzymała się w czwartej lidze. Wszystko za sprawą gola zdobytego przez Jarosława Rachwalskiego w trzeciej minucie doliczonego czasu gry.
Unia przegrywała na wyjeździe z Fortecą Świerklany już od 20. minuty po golu Radosława Żbikowskiego i wyrównała tuż przed gwizdkiem sędziego. Jeden punkt wywalczony przez Unitów zapewnił im utrzymanie w IV lidze. Z naszych drużyn spadek do klasy okręgowej zanotowała wspomniana Forteca i rezerwy ROW-u Rybnik. – Musimy dokonać pewnych korekt w składzie, bo liga będzie silniejsza w wyniku reorganizacji III ligi, spada m.in. Bełk i Czaniec i ich obecność w IV lidze to niewiadoma, ale trzeba będzie się z nimi liczyć. Trzeba wzmocnić kadrę, rozmowy z kandydatami do gry w Unii są prowadzone, ale konkretów brak – powiedział Bartłomiej Kozina, działacz raciborskiego klubu. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że niepewna jest przyszłość trenera Marcowa jako szkoleniowca pierwszego składu. O tym czy szkoleniowiec dalej będzie prowadził Unię dowiemy się w najbliższych dniach.
kozz