Czy dyrektor Ciesielski zadbał o swych mistrzów?
Rodzice utalentowanych pływaków są zaniepokojeni. SP 15 nie może korzystać z basenu PWSZ.
Do redakcji zgłosili się rodzice paru uczennic – pływaczek, które w minionym sezonie zapewniły piętnastce worek medali i pozycje na podium w krajowych zawodach. Byli zbulwersowani, że tak późno przekazano im, że basen, z którego korzysta SP 15 jest w remoncie. Z tego powodu treningi w klasach pływackich są zmienione. Dzieci rano ćwiczą w sali gimnastycznej, a po południu odbywają jeden trening. Wcześniej trenowały w wodzie także rano. – Gdybym wiedział, że przez parę miesięcy basenu przy szkole może nie być to zapisałbym córkę do ósemki – mówił nam rodzic.
Jak Miasto radzi sobie z tym problemem? Zapytaliśmy naczelnika wydziału edukacji. Robert Myśliwy podał nam dwa możliwe scenariusze. Albo SP 15 skorzysta z oferty ZSOMS ("ósemka") albo z miejskiego H2Ostróg. Młodsze dzieci mogą pływać rano w szkole sportowej, a starsze po zajęciach w aquaparku. Myśliwy żałuje, że wydział dowiedział się o problemach w SP 15 tak późno i to od rodziców.
Wyjazdowe treningi nie do końca zadowalają rodziców pływackich mistrzyń. – Szkopuł w tym, że po godz. 15.00 w rejonie aquaparku są największe korki. Zanim dzieci dojadą na miejsce stracą czas w autobusie, który tam utknie – obawia się nasz rozmówca, zawodowy kierowca. Przypomnijmy, że wkrótce korki przy rondzie na placu Mostowym będą jeszcze większe. Remontowana ma być ul. Armii Krajowej – Rudzka.
Czy młodzi pływacy mogą stracić na tych rozwiązaniach? Jedna z najbardziej doświadczonych trenerek mówi nam, że na pewno tak. – W tym wieku trzeba dużo pływać. Tych strat nie można nadrobić w domu pod prysznicem – zauważa. Z kolei inny trener sądzi, że dzieciom nic złego się nie stanie. – Na razie nie ma dla nich ważniejszych zawodów. Nadrobią to do zimy – twierdzi. Oboje proszą o anonimowość swoich wypowiedzi.
Dyrektor SP 15 Andrzej Ciesielski nie chce z nami rozmawiać. Zasłania się brakiem czasu. Chcieliśmy go spytać kiedy dowiedział się o remoncie basenu i dlaczego nie informował o tym rodziców wcześniej? Z naszych ustaleń wynika, że ta informacja dotarła do szkoły na dwa tygodnie przed końcem wakacji. Tymczasem rodzice i część trenerów dowiedzieli się o tym dopiero tydzień po pierwszym dzwonku.
Prezydent Raciborza Mirosław Lenk uspokaja, że remont basenu PWSZ to norma na początku roku szkolnego. Mówi, że nie wie nic o niepokojach rodziców pływaków. – Jak będzie trzeba to przeniesiemy uczniów SP 15 na stałe do aquaparku – podsumowuje.
Remont basenu PWSZ powinien skończyć się w ciągu 4 tygodni. Na razie jeszcze się nie rozpoczął.
(ma.w)