Trzy pytania do Bartosza Koziny, historyka i autora filmu pt. „Śladem figur św. Jana Nepomucena po gminie Kuźnia Raciborska”
Kuźnia Raciborska
– Ile figur św. Nepomucena stoi na terenie gminy Kuźnia Raciborska i dlaczego jego kult był tu tak popularny?
– Na terenie gminy mamy 12 przedstawień św. Jana Nepomucena. Są to kamienne pomniki, drewniane figury oraz plastyczne prezentacje. Natomiast jeśli chodzi o popularność, to olbrzymi wpływ na to miał ówczesny podział europejskich granic (Śląsk przez kilka wieków znajdował się we władaniu Korony Czeskiej, a św. Jan Nepomucen był Czechem).
– Jak długo trwały prace nad filmem i czy było coś co cię zaskoczyło przy tej realizacji i czy można jeszcze gdzieś film zobaczyć?
– Zdjęcia do filmu rozpocząłem jesienią 2015 r., a zakończyłem wiosną 2016. W tym czasie trwały też prace nad scenariuszem, w którym starałem się dość dokładnie przedstawić historię poszczególnych figur. Co mnie zaskoczyło? Myślę, że dotarcie do figury Nepomucena, która znajdowała się niegdyś w Siedliskach, a obecnie eksponowana jest w rybnickim muzeum. Film będzie można zobaczyć już w najbliższy czwartek w Sali Ślubów w Kuźni Raciborskiej po sesji Rady Miejskiej. W planach jest jeszcze pokaz filmu w kuźniańskim kościele oraz kilku sołectwach naszej gminy.
– Czy planujesz kolejne produkcje, a może Bartosz Kozina ma plan realizować się w jeszcze innej dziedzinie?
– Póki co, chcę się nadal sprawdzać jako realizator filmów dokumentalnych, ukazujących dzieje mojej miejscowości. Aktualnie jestem na etapie gromadzenia materiału do filmu o rzece Rudzie, której źródła znajdują się na południowym skraju Żor. Warto nadmienić, że ta niepozorna rzeka nie tylko zasila swoimi wodami Zalew Rybnicki, ale wije się również malowniczo przez naszą gminę, będąc turystyczną atrakcją dla kajakarzy. Swój bieg kończy zaś w Turzu, gdzie wpada do Odry – drugiej pod względem wielkości rzeki w Polsce.